Nie znam daty, ale znów po konsultacji ze znajomymi, już wiemy,że była to środa. Wtedy był "dancing" w MOTELU, a niektóre panie, uciekając przez wybuch, pogubiły buty Dancingi były w środy i soboty a dzień po wybuch byłam w pracy, więc nie mogła to być sobota. Może po jakimś czasie dowiemy się o dacie tego zdarzenia .