Nas wszystkich dreszcz
przeszedł gdyśmy to słyszeli
dwuch od tych zabitych
to na kawałki zczaskane
aże strach patrzeć
zabity został Untf Nowak Śrem Biling Jerb ----
Müler ----- ------
13,8 Poniedziałek od 9 do 11 godz
tośmy groby kopali a od
1 do 3 3 Comp. i od 3 znowu
my mieliśmy kopać aż tu
naraz Alarmy trąbią więc
wszyscy z powrotem i żeczy
pakować i na przodek wymarsz
a deszcz padał i grzmiało
Nasza Comp. leżała w Collwald
o 4½ wyszliśmy z Etraye
przemokliśmy do skóry i
zgrzani do Callwald
0 9 godz lecz nikt nie wiedział
gdzie Comp. leży ... aż naraz brachło nam
amunicji nie mieliśmy
---- tylko kilka patronów Batal. Stele
uciekł a my ten rów
jeszcze nie mieli Fran znów
z lewego strzelił było w naszem----- i -----
na nas ---- więc się po mału
mieliśmy się wycofać tylko została jedna Comp,
od 34 Reg ja i jeszcze jeden
szliśmy oboje nie mogliśmy
znaleźć drogi bo same
dziury od granatów i rowy
a szliśmy przez las aż nareszcie
dostaliśmy się na prawą
drogę trafiliśmy -------
na przodek początek
do Etraye przyszliśmy
o 5 godz rano
Tośmy pili kawę i spokojnie
spałem całe do południa