22,8 Po południu zimno. z całego
batalionu została jedna Comp.
utworzona bo więcej hłopa
nie było z naszej Comp.
to przyszło z powrotem
przeszło 30 hłopa a tak
to poległo i ranne
24,8 Piąntek Rano o 4½ wszyscy
mieliśmy iść na przodek
lecz tylko w rezerwy
gdy by się Franc. (Francuz) miał
przerwać tośmy
stali z każdej grupy dubeltowy (podwójny)
posterunek
25,8 Sobota Rano o 6 godz zostaliśmy
zluzowani przez 264 Reg.
przyszliśmy z powrotem do
Etraye tośmy musieli zabrać
żeczy pakować bo po południu
szliśmy do wioski Sissy
Tu musieliśmy zrobić zelt (namiot)
zbudować w ogrodzie tośmy
tylko byli jedną noc 26,8 Niedziela Rano o 6 wymarsz
do wioski Jurigny tośmy
też tylko przed zeltem leżeli
wieczorem o 6 cały
Reg. musiał się zebrać
i to Reg. komander miał
krótką mowę i spomniał
tagże tych poległych
kamratów zaczął deszcz
padać padał całą noc
o 12 w nocy przyszedł
rozkaz iż mamy iść
do ( ) musieliśmy
wszystko popakować
i zelt rozebrać tośmy
z nowu zmokli tu w tej
wiosce przynajmniej
mieliśmy dobrą kwaterę
bo nam deszcz na głowę
nie padał
27,8 Poniedziałek o 12 godz w południe
wymarsz do Reg. i wyczy
szczenia do wioski Juniy