Amalina, już go umiejscowiłem, dzięki za rady, ale teren po nim był wielokrotnie rekultywowany, różne rzeczy się działy, by na chwilę obecną powstał tam parking. Nie było mnie przy jego budowie, więc nie wiem czy ślady fundamentów się zachowały. Masz rację nowy kościół budowano obok, a stary rozebrano i niestety częściowo sprzedano wyposażenie (drewno swoją drogą), by dokończyć prace przy nowym. A lokalizację ustaliłem z synem, który suwakami w PS wyciągnął szczyt budynku gospodarczego istniejącego do dzisiaj, właśnie na tej fotografii.
Melonie, jeśli przekazy nie mówią nic o czasie "bez kościoła"(między rozebraniem drewnianego a zbudowaniem i poświęceniem murowanego), to znaczy iż nowy był zbudowany gdzieś indziej niż stał stary. Miejsce, gdzie stał stary (jeśli miał fundament niedrewniany) można zlokalizować zdjęciami niekoniecznie lotniczymi, ale z masztu telefonii, z latawca lub ostatnio z drona. Archeologię lotniczą przez fotografowanie z latawca z powodzeniem nad Nilem stosował mój starszy syn przy poszukiwaniach śladów twierdz nad brzegami tej rzeki w Sudanie.
Fenomenalny dokument! Trudno mi nawet jakoś odpowiednio poukładać słowa, by wyrazić me odczucia, gdy patrzę na to zdjęcie. W tym kościele musieli w czerwcu 1884 r. brać ślub moi pradziadkowie (Szymon Kasprzak z Opatowa i Józefa Hoffmann z Leziony k. Nowych Skalmierzyc).
Te zdjęcia są absolutnym unikatem, ślęczę nad nimi ze Zdziwakiem i szukamy jakichś śladów we wnętrzu z XIV lub XV wieku. No i mam poważny problem z umiejscowieniem, nie wiem, gdzie on stał względem obecnego kościoła. Mam nadzieję, że Archeolot pomoże.