jeśli już macie ochotę sobie pospacerować... tak dla rozluźnienia, relaksu, to jakie zakątki Kępna wybieracie ???

zakątki mogą być prawie każde, może potem to sprecyzuję, ale najważniejszy jest chyba czas - tzn - jak kto lubi, ale jak mam się co chwila kłaniać przechodniom to dzięki. Pierwsze co mi przychodzi to oczywiście kamsiada czyli kamczatka, stamtąd, spod synagogi blisko do obu kościołów a ze św Marcina do parku. My, tu pogłaszczę Cię Efkama, za młodu, wieczorami spacerowaliśmy po bocznych uliczkach Baranowa.

ja za młodu nie wiedziałam nawet, że jest coś takiego jak Baranów ;-) a uliczki i owszem zaliczało się ale to w Kępnie własnie ... dawno nie spacerowałam po Kępnie ... moje kępińskie spacery ograniczają się do zajechania wozem pod mamci dom i tyle ... latem zaliczam ogródki działkowe i krótkie spaerki w okolicy kopca nad samicą, jeśli chodzi o Baranów ... żadnych uliczek ;-))) tutaj też są fajne łąki (i bołek ale to pewnie nikt nie wie co to i gdzie to:hahaz tym, że nowoczesne budownictwo coraz bardziej wcina się w ich głąb a szkoda ... ale miało być o Kępnie a nie o Baranowie ;-)

nie będzie o Kępnie teraz, proponuję opracowanie szlaku pieszego śladem (torem) kolei Namysłowskiej, jak miałem 24 lata to go opracowałem, w połowie nawet przeszedłem, problem w tym, że trzeba go rozbić na dwa dni z noclegiem w Lasach Rychtalskich , ale można by się rozbić pod leśniczówką Wesoła, która ma swoje miejsce w historii regionu. To byłby szlak pod imieniem naszej strony sama frajda naprawdę!

aż ci z zachwytu kliknęłam POMÓGŁ ;-))) kolejne nasze wspólne marzenie ... już nas widzę całą bandą w tych rychtalskich lasach na noclegu

I to będzie pierwszy i ostatni nocleg w tych lasach

czy możesz uściślić co masz na myśli ?


żartuję , lepiej nic nie uzasadniaj ;-)

No wiesz - "już nas widzę całą bandą w tych rychtalskich lasach na noclegu" - wiesz do czego zdolna jest banda

jak będzie Tyskie to ja idę nawet do Namysłowa

po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że kempen powinien nam przedstawić więcej szczegółów ... jak ta trasa ma wyglądać dokładniej ? oprócz tego że będziemy się dzielnie wspinać po schodach podkładów szynowych (czy jak to się zwie) i dzielnie będziemy szablą i mieczem torować sobie drogę w tych nieprzepastnych chaszczach jakimi tory obrodziły ostatnio i tak aż do rychtalskich lasów gdzie to ma być nasz sławetny już nocleg to jakie jeszcze atrakcje nas czekają ;-)))

no to ja szarlotkę proszę i nawet nową linię od Namysłowa w kierunku na Kluczbork utworzę ;-)))

No tak, biorąc pod uwagę chaszcze, to dwa noclegi trzeba będzie zrobić

musiałam się chwilę zastanowić o co ci Slawas z tymi dwoma noclegami chodzi ??? tylko dwie osoby zasłużą na spanie ? a jeśli tak to kto i na jakiej podstawie dokonasz selekcji ;-) ale już załapałam ! i doszłam do wniosku, że ja to nie tylko dwa wtedy będę potrzebowała ! obawiam się, że do końca życia błąkałabym się biedna po tych rychtalskich lasach bo mąż by mnie do domu już napewno nie wpuścił

co Ty masz Efkama z tą szarlotką, to jest jakiś alkohol?

Buahahahahaha, dobre )))

Z dwoma noclegami efkama, to mi o dwie noce chodziło ) Dla całej bandy
Ale się uśmialem teraz ))))))

A już myślałem że tam są jakieś niedźwiedzie czy coś

a bo to wiadomo ... może i są

a szarlotka to poprostu żubrówka z jabłkiem

Nawet jeśli są, to przy bandzie zwieją A leśniczy zakaże wstępu do lasu

Aaaaaa, w tym sensie szarlotka

Edytowano 2razy, ostatnia edycja 2008-12-22 22:47:30

nio ... tylko w tym sensie ;-)

reasumując :
chciałam się dowiedzieć jakie romantyczne, uspokajająco-relaksujące miejsca Kępna polecicie mi na spacer i dowiedziałam się, że :
- najlepiej zacząć od ciemnych uliczek w Baranowie ale kierując się ku najbliższemu torowisku linii Kępno - Namysłów ! po ciężkiej walce z chaszczami i co gorsza niedźwiedziami dotrę ku mojej rozkoszy czyli rychtalskich lasów ! tam czeka na mnie zgrzewka Tyskiego a jak będę grzeczna to jakaś szarlotka się znajdzie, ale to nie koniec przygody ! trzeba będzie walczyć o miejsce noclegowe bo są tylko dwa ! mam nadzieję, że na te miejsce załapię się ja i ... leśniczy ;-) później szablę w dłoń i biegiem za kempenem dalej w drogę bo on ma ochotę dotrzeć aż do Namysłowa no to ktoś mu tą drogę torować musi ;-) a jak się już wprawię w tym torowaniu to podłużę nieco te tory aż do Kluczborka
tylko ciągle nie wiem w którym momencie i gdzie tu się zaczyna ten mój spacer po Kępnie