Ewka, ja się z Tobą zgadzam, tylko, że rehabilitacja to jest zupełnie inna sprawa i pomnik to jest zupełnie inna sprawa. No,o logiczną kolejność działań mi chodzi tylko. Niech stawiają.
melon92 napisał/a:
przekonywał, że wiele incydentów związanych z działalnością Grupy "Otta", także tych wywołujących dyskusję i budzących kontrowersje, jest w trakcie badania i weryfikowania. Pomnik należy jednak stawiać natychmiast.
jednocześnie, któryś z panów referentów powiedział, że kilka lat temu grupa OTTO została zrehabilitowana przez niezawisłe sądy. Ponadto było wspominane o tym, że jednak dochodziło do morderstw niewinnych ludzi co było tłumaczone "zdziczeniem" członków grupy w wyniku prowadzonego, leśnego trybu życia oraz wiekiem, czasem i warunkami w jakich przyszło im żyć. Oczekuję ( z niecierpliwością) na obiecane dokumenty przedstawiające prawdziwą wersję morderstwa 20-tu żydów i mam nadzieję, że to również wniesie coś nowego do tej sprawy.
To znaczy ja mam wątpliwości, czy ten pan został ośmieszony, czy sam się ośmieszył.... Wielu ludzi przyjechało do Pisarzowic zwyczajnie posłuchać. Ja powiem, że nie byłem jakoś zaskoczony, czy zbulwersowany przebiegiem tej sesji. Natomiast jedna rzecz mnie zastanowiła: wszyscy naukowcy przyznali, a dr Balbus (chyba dobrze pamiętam) przekonywał, że wiele incydentów związanych z działalnością Grupy "Otta", także tych wywołujących dyskusję i budzących kontrowersje, jest w trakcie badania i weryfikowania. Pomnik należy jednak stawiać natychmiast.