tak firmy utylizują odpady [plastiki od sprzętu elektronicznego] ale wszystko jest ok tak twierdzi dział starostwa w Kępnie zajmujący się ochroną środowiska
zdjęcia zrobiono rok temu,wszyscy byli powiadomien
i dzisiaj na tym miejscu jest jeszcze gorzej zdjęcia dodam jak opracuję,ale zapraszam wszystkich zainteresowanych do Mnichowic
w odległości 50 m od kościoła w kierunku wschodnim przejazd wąską drózką obok gosp ogro, to co zobaczycie włosy nagłowie stoją ,-zapraszam od kępna 10 km buliki
To po części prawda. Sam widziałem ostatnio, jak przed zbiórką dużych gabarytów pod śmietnikami czaili się "odzyskiwacze" i rozbrajali sprzęt na poczekaniu, niemniej obudowy zostawiali i na drugi dzień, w nieznane, wywoziła je jakaś firma działająca z błogosławieństwem gminy. Liczę, że to nie ona wyrzuca śmieci po lasach, ale jednak skądś się one tam biorą. Takiej sterty, jak ta na zdjęciu, na pewno nie wyrzucili menele.
A może Policja powinna tu zadziałać, chyba, że może to zbyt niska szkodliwość społeczna?
Nie firmy lecz wszelakiej maści, zbieracze, odzyskiwacze - recyklingowcy. Trzeba przechwycić co ciekawszy sprzęt przed zbiórką "wielkich gabarytów", wydobyć co cenne i sprzedać. Reszta w krzaki.
Już jest po sprawie//- wszystko zostało wywiezione a miejsce gdzie było dzikie wysypisko gmina uporządkowała wiem że najbardziej poszkodowani zostali niewinni a sprawca ???
Dlaczego tak tajemniczo, podaj konkretnie gdzie to jest. Jak chcesz temat nagłośnić to skrobnij artykuł do lokalnych gazet, wtedy urzędnik może dupę ruszą za biurka.