Większość historyków twierdzi, iż w istocie Stalin był większym zbrodniarzem od Hitlera, a w wyniku poczynań komunistów zginęło znacznie więcej ludzi, niż dzięki zbrodniczej działalności nazistów. Tyle tylko, że Stalin wygrał wojnę, a "zwycięzców nikt nie sądzi" (a przynajmniej nie tak surowo).
To też w bardzo wielkim skrócie. Zainteresowanym polecam książki Normana Daviesa!
Walkę z narodem polskim najeżdżcy rozpoczeli od likwidacji inteligencji i potencjalnych przywódców,oraz dowódców.
KOP Korpus Ochrony Pogranicza był jedyną formacją ,która otworzyła ogień do wkraczających wojsk sowieckich.Liczebnie mała formacja stworzona do innych zadań nie powstrzymała agresora.
To był IV rozbiór Polski na wschodzie.I tak zostało do dziś.
Polska otrzymała po wojnie od zwycięskich mocarstw "Ziemie Zachodnie",a ludność skazana została na wywózki w głąb ZSRR,obozy zagłady,poniewierkę i koniecznośc opuszczenia swoich ziem i ewakuacji na zachód.Ludność niemiecką z Ziem Zachodnich podobny los spotkał po 45 roku ze strony Armii Czerwonej.Tyle w bardzo wielkim skrócie.