Nazwisko Mędel bardziej kojarzę z dyrektorem banku spółdzielczego niż ze strażą pożarną, niemniej pora roku oraz rok 1987 pasują do tej tezy. W tamtych czasach straż pożarna brała udział we wszystkich "uroczystościach" od pochodów pierwszomajowych do udziału w konduktach pogrzebowych oraz wystawianiu wart honorowych przy pomnikach z okazji i ku czci.
MANIEK69 napisał/a:
Cos mi sie wydaje ze to straz przemyslowa
nie jest to straż przemysłowa, ponieważ mój szwagier (ten środkowy) zawsze pracował tylko w straży pożarnej. Jak się z nim spotkam, to się dowiem kogo odprowadzali.
Grzesiu Kozłowski zmarł w roku 2005, trumna znajdowała się wówczas w kaplicy cmentarnej.Nie przewożono jej na samochodzie widocznym na zdjęciu Być może to pogrzeb pana Jerzego Kubiaka lub Władysława Kęsego byłych komendantów powiatowych straży pożarnych.
No pewnie, ze to jest Artur w takim razie to zdjecie zostalo zrobione nie wczesniej jak w 85-86 r ale obstawialabym lata 90-te i byc moze to jest pogrzeb kolegi, rowniez strazaka Grzesia Kozlowskiego.
Różnorodność strojów: subtelna różnica, dokładasz sznur i jest mundur galowy,dokładasz pas zmieniasz półbuty na saperki zdejmujesz sznur i jest mundur służbowy.Samochód pozapożarniczy to bardzo proste opału paliwa oraz sprzętu do OSP nie zawsze można było przewieźć pojazdami gaśniczymi.