Zobacz temat
 Drukuj temat
"ADOREK" Antoni Linke
efkama
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 17-12-2008 18:37
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

nie wiele mogę powiedzieć o tym człowieku bo choć pamiętam go ze szczenięcych lat to jednak nie utkwił tak w mojej pamięci jak Stefka i Bernard ! Pewne jest to, że to też "kępniak" i też wyjątkowa osoba w historii naszego miasta a na ile wyjątkowa, może się właśnie tutaj dowiemy ;-))) zaczynam ten wątek na prośbę Mirka Łapy a być może dzięki temu będzie to materiałem na kolejny artykuł z cyklu "Ludzie znani..." inaczej ...
Co wiem :
Antoni Linke "Adorek" ur. 1904 r. zamieszkały w Kępnie ul. Kręta 7
i piszcie co kto wie a młodzież niech puka do babć, dziadków, cioć ... ;-))))
 
Yami
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 17-12-2008 20:03
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

W bardzo zamierzchłych czasach kk. 1975r., jako ministrant byłem u Niego z Księdzem i Kolędą. Pamiętam tylko okropny smród w mieszkaniu i wątpliwości księdza co do wody święconej.
Generalnie pamiętam tego człowieka jako zdegenerowanego alkoholika, mieszkaliśmy na jednej ulicy i ja pamiętam go tylko z tej, nieciekawej strony.
 
efkama
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 17-12-2008 20:07
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

no ja niestety mam podobne wspomnienia wiem, że bardzo się bałam tego człowieka bo go kiedyś widziałam jak jakiegoś kolesia z nożem gonił więc nie wiem czy jest to dobry pomysł ze wspominaniem kogoś takiego ... i nie sądzę, żeby go można było porównać ze wspomnieniami Stefki i Bernarda ...
 
Frinkston
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 16-01-2009 21:01
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Mieszkałem długo na Czerwonej Armi 39 pamiętam Antolka z nieodłącznymi organkami i przekrzywionym berecie na głowie.
 
fiddler
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 26-01-2009 22:12
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Adorek , pamiętam Z LAT 60 -TYCH,sympatyczny pijaczeK z organkami , stały bywalec "POD ŁABĘDZIEM"
 
misiu4
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 11-02-2009 10:31
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Ja również pamiętam Adorka jako alkoholika.Moi Rodzice po ślubie przez jakiś czas mieszkali na ul.Krótkiej mając Go za sąsiada (po przeciwnej stronie uliczki).O ile dobrze pamiętam - mówili,że był żonaty ale nie był dobrym mężem.Podobno "bijał" swoją połowicę (Ona zaś chorowała na coś poważnego)i zamykał Ją w domu wychodząc....popijać.Tak więc jakoś nic dobrego nie dorzucę do ogólnego obrazu rzeczonego Adorka
 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz
Jutro: Więcej...:
Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Dobra firma remontow...
· Lutnik
· Sylwester 2012 :)
· Wielka woda w Kępnie.
· Kępno nie po polsku
· Społeczność tygodnia...
· Cmentarzysko Lipka
· batalion ON "Kępno"

Losowe tematy
· Kościół Parafialny ...
· Friederike Kempner ...
· Myślniów
· Kościół p.w. św. Ja...
· Legenda o zbójcy sp...
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
45,924,372 unikalne wizyty