Aleja lipowa, w oddali budynek Stacji PKP - Bralin Główny i Jedyny - 1 listopada 1988 r.
Na drodze do stacji idący PODRÓŻNY - okazuje się, że taki symboliczny jednocześnie, jeden z ostatnich, przynajmniej na fotografiach, bowiem w 2002 r. zamknięto i tę stację i tę linię kolejową.
Czy do tego czasu znajdziemy podobną i późniejszą fotografię?
Śnieg zasypał okolicę, drzewa zabielone od zachodu - kierunku nawałnicy, tradycyjnych nawiedzeń frontów atmosferycznych. Pasażerowie odjeżdżali z odwiedzin grobów przodków we Wszystkich Świętych.....
Był czas przed ok. 17.00.....jak mniej więcej od lat według rozkładu jazdy PKP odjeżdżał pociąg na Oleśnicę - Wrocław.
A na pierwszym planie? - no cóż - koleiny drogowe z "masy" pośniegowo-solno-piaskowej...
.....
Aleję znali wszyscy miejscowi i przyjezdni na pamięć: 11 drzew obecnie po prawej stronie i 13 drzew po lewej stronie, kilka dosadzeń "młodziaków" w "przerwach".....
W alei cień bywał od wschodu do zachodu, ułatwiał w upały spacer pieszym z ciężkimi walichami, podobnie rowerzystom
i bryczkom konnym, a i wozem podjeżdżano po "swoich" na wsparcie żniwne. Zakole przed stacją wystarczało na nawrót.
Przyjezdnych witał aromat typowy dla lipy i dodawał "powera", szczególnie "miastowym", a tych po "inhalacjach smogowych" wręcz uzdrawiał na dzień dobry :-)
.....
"Kocie łby" były, ze spadkiem na pobocza - woda spływała w czasie ulewy - środkiem można było przejść. Póżniej chodniki zrobili, z płytek betonowych, to rynsztoki przy krawężniku powstały...
Teraz czarny asfalcik mamy na początku alei i tej jezdni na 1 planie. Zdarza się często, że pobocza naszych dróg są obecnie wyżej od jezdni, stąd mamy wiecznie brudne auta. Woda opadowa spływa z wszystkim, co na poboczu - na jezdnię, czasem w koleiny, a nie odwrotnie, jak jest określone w wymaganiach, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne - pobocza winny mieć spadki do rowu, a nie na jezdnie !
A pobocza "rosną" corocznie i przewyższają jezdnię, nie tylko od piasku zimowego, zaś gleborówniarki do poboczy - to już wyższa szkoła jazdy i sztuka utrzymania pasa ruchu drogowego (dla przypomnienia pas sięga z reguły za rów), do tego opady z pyłem w powietrzu od palenia różności w piecach bez filtrów.... no i w efekcie różnojakie myjnie są w fazie rozwoju...
i płacimy .... i więcej i częściej, jako przystało na Wielkopolan z eleganckimi autami.
Lecz jazda w nawodnionych jezdniach - koleinach, z wyższymi poboczami, jak w KORYTACH, nie należy do bezpiecznych.
.....
A uformowania traktów kolejowych w należytym porządku, do poprawienia jest ich jakość na lepszą prędkość i punktualność.
....
Aleja była świadkiem powitań i pożegnań kilku pokoleń podróżnych. Od łez szczęścia powitań, czy wzruszeń z pożegnań ...
sól w ziemi czarnej alei leży... i nie wyparuje.
A według planów, być może od 2022 r., aleja będzie świadkiem kolejnych podróży i rozwoju Gminy Bralin i innych - przy kolei!
link:http://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/czy-jest-szansa-na-pociagi-z-wroclawia-do-wielunia-81217.html
.....
A kto wie ile par tutaj na spacerkach romantycznych bywało ? ... na stacji była zawsze ławeczka, taka uzdrowiskowa, ergonomiczna, między przyjazdami pociągów była cisza i spokój, kolejarze i dyżurni ruchu nie przeszkadzali w "oczekiwaniu"
na pociąg... przed oczami jawiła się kraina "mlekiem i miodem płynąca"... lasy, pola i łąki ze śpiewem ptaków w powietrzu ...
:-)
z pozdrowieniami dla Wszystkich podróżujących PKP
sympatyk kolei i kolejarzy, tudzież podróży koleją
Braliniak
Dodane przez: | Braliniak
|
|
Ocena: | Brak |
Data: | 20/01/2018 19:22 |
|
Komentarzy: | 1 |
Wymiary: | 2272 x 3029 pikseli |
|
Liczba wyświetleń: | 940 |
Rozmiar pliku: | 1.08MB |
|
| |
| | |
| |
|
|