Jak nie ma żadnych przesłanek o tym, że coś tu wcześniej było, to robią tylko taką "odkrywkę", żeby odklepać ustawowy obowiązek archeologiczny Co innego było np. w okolicy Sycowa, gdzie tam długo siedzieli i "wygrzebali" dosyć dużo. Chodzi mi o okolicę parku, przy dzisiejszej drodze do Wrocławia. Tam właśnie był w użyciu cieżki sprzęt i kopali głęboko.