panrysio również pozdrawiam i jestem równie jak mike zdziwiona tym, ze takie ciekawostki oprócz sławnego już wzniesienia i zalewy są w Kobylej Górze !!! oby więcej takich "wieści" z okolicy !
Mikehophen, nie znam Cię osobiście, ale sprawiłeś na mnie spore wrażenie, jako twórca tejże stronki. Ludziom Twego pokroju (Sirena, Kempen, Efkama itp) w każdej chwili mogę udzielać wszelkich dostępnych mi informacji odnośnie interesującego nas tematu. Pozdrawiam.
Panrysio wydaje mi się że faktycznie masz rację ale jeśli chodzi o mnie to uwielbiam wszelkie obiekty i miejsca sakralne, nie ważne czy z kultury katolickiej, ewangelickiej czy żydowskiej pozdrawiam!!! Aha, a cmentarz w Przybyszowie to po prostu uwielbiam!!!
Zawsze waham się, czy podawać dokładną lokalizację tego typu, nieco zapomnianych (ale może przez to, wciąż istniejących) obiektów. Widziałem niestety zbyt wiele przykładów działalności różnej maści oszołomów, czy po prostu kompletnych idiotów, którzy bezsensownie niszczą pamiątki naszej przeszłości (spójrzcie na stan okolicznych cmentarzy ewangelickich lub żydowskich, kościołów ewangelickich albo dworków). Mówiąc krótko - im mniej ludzi o niektórych obiektach wie - tym dłużej będą one istnieć (np. zachowany w miarę w przyzwoitym stanie, położony na uboczu ewangelicki cmentarz w Przybyszowie). Z drugiej jednak strony rozumiem motywacje użytkowników tej stronki i wiem, że raczej nikt z nich nie pojedzie do Kobylej Góry, by zdemolować tamtejszy Kościół czy lapidarium. Jednakże wgląd na stronę ma wiele milionów ludzi, często mało rozumnych. Dla części z nich podanie dokładnej lokalizacji danego obiektu (niejako "na talerzu" może być sporym ułatwieniem i zachętą do zakupu sprayu, łomu, siekiery (i czego tam jeszcze byłoby trzeba, byle tylko pozostawić ślad po sobie). Rzeczywistość jest niestety brutalna. Zatem osobom mającym w powyższym względzie czyste sumienie i będącymi ludźmi inteligentnymi podaję lokalizację - lapidarium znajduje się ok. 50 m od zalewu, na jego południowym brzegu, na niewielkim wzgórzu w lesie, na rozdrożu, blisko hotelu "Wagabunda".