Przyznaję się do błędu, wybaczcie to pewnie wynik wieku. Oczywiście to nie ten narożnik, w tym domu mieszkał katecheta pan Semba. Łabędź był po przeciwnej stronie ulicy.
Sirena, jak to było z tym remontem sprzed około 20 lat? Było wyburzenie, czy nie? Pewnie coś pamiętasz, bo też mieszkasz w pobliżu.
Porównując natomiast powyższą fotkę z tą: http://www.kepnos...to_id=5248 wygląda na to. iż przed wojną budynek był w kiepskim stanie technicznym, choć miał ładniejszą architekturę. Prawdopodobnie krótko przed wojną, a może krótko po niej dość radykalnie go przebudowano, przy okazji znacznie go oszpecając
adamkaz1 napisał/a:
Jakiś taki "mini market", a kiedyś słynna knajpa "Pod Łabędziem".
łabędź był po drugiej stronie w prawo.
panrysio napisał/a:
Pamiętam jednak, iż jakieś 20 lat temu zburzono go całkowicie i na jego miejscu postawiono jego kopię.
jak ja pamiętam, a widzę go z mojego okna, to nigdy nie był zburzony, tylko był remontowany. Stare mury były obudowane nową cegłą. Reszta została po staremu.
Adamkaz1, jak ty się uchowałeś (łaś), że nie wiesz, gdzie był "Łabędź"? !!!
A wracając do budynku ze zdjęcia, to nie wiem dokładnie kiedy powstał oryginał. Pamiętam jednak, iż jakieś 20 lat temu zburzono go całkowicie i na jego miejscu postawiono jego kopię. Znaczy się, na miejscu dawnego budynku postawiono chyba prawie dokładnie taki sam, tylko nowy. Zewnętrznym znakiem szczególnym tych barierek, czy też łańcuchów przed sklepem jest to, iż prawie zawsze stoją przy nich okoliczne męty.