Pamiętam ten dom dość dobrze, tak samo jak i drzewa rosnące przed nim. Z wpisu Pararysia wynika, że był zrównany z ziemią w 1992 roku, ciekawe do kiedy był zamieszkany.

vroo, dziekuje za poprawkę w nazwie ulicy oraz aktualne zdjęcie tego miejsca. Minęło juz prawie 50 lat kiedy przechodziłem koło tego domku z domu do liceum.

Przyglądając się uważnie, wydaje mi się, ze ten dom był już nie do uratowania. Praktycznie trzeba by go było wybudować od podstaw. Tutaj ma wygląd totalnej ruiny, a drewno to niestety nie kamień i nie cegła.

Ostatnia właścicielka i mieszkanka tego domku nazywała się się chyba Urbańska może ktoś ze spadkobierców przybliżyłby datę budowy tego domku.

Mijaliśmy go w drodze z PKS-u do szkoły.

I tez wycieli e drzewa

Tadeusz, to jest TO miejsce. Ulica Mickiewicza 100%.

Odnoszę wrażenie ze ten domek stał przy ulicy Ogrodowej. Dwa drzewa z frontu to grusze.

Ten budynek zrównano z ziemią około 1992. Ponoć teren ten kupił wówczas jeden z okolicznych przedsiębiorców branży meblarskiej, przynajmniej tak wówczas powiadano. Nie wiem jednak, czy to prawda. Teren od już prawie 20 lat stoi niezabudowany.
Trochę szkoda, że tego budynku nie wciągnięto na czas do rejestru zabytków. Musiał on mieć grubo ponad 100 lat i już nawet w latach 80-tych był jednym z nielicznych, jeśli nawet nie jedynym tego typu drewnianym obiektem w Kępnie. Jakoś nie mogę skojarzyć, czy podobne drewniane domki jeszcze gdzieś w Kępnie istnieją. A przecież 100-150 lat temu, no i oczywiście wcześniej, podobnie wyglądało prawie całe nasze miasto.
Czasem pamiątki przeszłości umierają na naszych oczach. Dobrze, że są choć fotografie.

to był wdzięczny obiekt architektoniczny!