Co by tam nie mówić, bo różne są zdania o finansach Kościoła, to w tym przypadku chyba trzeba przyznać, że przez ostatnich 10 lat kępiński kościół wraz z obejściem powoli stawał się ozdobą miasta. Każdy, kto przeznaczył na to jakieś środki, chyba nie powinien żałować.