Była kiedyś ona umieszczona w murze granicznym parku w Siemianicach i służyła do przestrzeliwania broni myśliwskiej przez rodzinę Szembeków,Obecnie odnaleziona-jako przykrycie studzienki kanalizacyjnej.
Tarczę tą wspominał w książce " Zdarzyło się w Siemianicach"-S.Matysiak (str.116) Wnikliwy czytelnik tej pozycji p.Tomasz Stanikowski poinformował autora ze wspomniana tarcza znajduje się na podwórzu byłego majątku .Po jej identyfikacji stwierdzono,że została ona okrojona,w związku z póżniejszą jej rolą(przykrywą studzienki. Tarcza jest żelazna o grubości 12-13 mm i wymiarach ok.90na90cm.Widnieją na niej liczne ślady trafień od pocisków kulowych z różnej broni W/g informacji osób starszych-jeszcze przed IIwojna światową były na niej ślady strzałów oddanych przez stacjonujących w Siemianicach w roku 1918,-żołnierzy Grenzschutzu.