Na 95% (nie na 100%, bo czasem jestem ślepy) ta mogiła została zlikwidowana.
Szkoda mi jej.

Dziękuję

Akurat tak na szybko nie znajduję tej mapki, ale Twoja odpowiedź dużo tłumaczy. Umieszczenie komory celnej po tej stronie Rychtala może oznaczać, że celnicy pracowali na granicach, ale prowincji pruskich. Rychtal, jak wiadomo, był ostatnim miasteczkiem Prowincji Śląskiej, a dalej las i Kępno już w Prowincji Poznańskiej:
Mapa z 1905
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d4/Schlesien_1905.png

Chodzi o pracownika komory celnej, która wtedy istniała pod Rychtalem. Budynek komory celnej znajdował się w tym miejscu (podaję orientacyjnie), gdzie obecnie jest pierwszy zakręt w lesie (jadąc w kierunku Kępna). Na starych mapach oznaczony jako Zollhs.

Może któryś z Forumowiczów wie, skąd się w Rychtalu w 1909 r, wziął "Zollaufseher"?

Zollaufseher - według słownika to dokładnie inspektor celny. Pewnie Pani była małożnką tego urzędnika, bo gdyby ona sama, to przypuszczam, że zapisanoby ją Zollauseherin.

Wiadomo, że po 1919 r. pod Rychtalem była granica, ale skąd urzędnik celny już w 1909?

Może nagrobek wystawiono późniejm, gdy już Pani mąż pracował przy cle, a Jej dopisano Jego zawód? Taki zabieg byłby dziwny.

Może chodzi o inspektora z granicy Zaboru Rosyjskiego? W sumie do tzw. Kongresówki nie było z Rychtala aż tak daleko.

Znacie wytłumaczenie, skąd w Rychtalu celnik w 1909?