Hugo von Borcke był burmistrzem Kępna na przełomie XIX i XX wieku. Na cmentarzu ewangelickim w Kępnie uchował się grobowiec tej rodziny. Czy on sam jest tam pochowany? - nie wiem.
Ciekawy materiał. Myślę, że jak odnowimy drzwi do von Borke warto by było umieścić tablicę informacyjną z życiorysem burmistrza albo chciaż informacje z nekrologu. Można by to zrobić, ze względu na naszego darczyńcę po polsku i po niemiecku.
Nekrolog. 26-go bieżącego miesiąca zmarł w Kępnie Poznańskim po długiej chorobie prokurator i burmistrz Hugo von Borcke. Jego długoletnia działalność urzędnicza w charakterze prokuratora, połączona z wielkim poczuciem obowiązku oraz sumiennością, a także szczerość jego charakteru i dystynkcja jego postawy zapewniają mu wśród nas trwałą pamięć. Urzędnicy i adwokaci w Królewskim Sądzie Rejonowym w Kępnie Poznańskim.
Gdyby ktoś wiedział, jaka była różnica pomiędzy "Amtsanwalt" a "Rechtsanwalt", to proszę o uzupełnienie. W moim tłumaczeniu oba słowa oddałem jako "adwokat", ale chyba trzeba by to zniuansować .
Na samym nekrologu nie wymieniono roku. Widnieje on jedynie w nagłówku telegramu: 28/9 1905. Niepodobna zatem, by chodziło tu o tego gościa, o którym piszesz, Kempen. A tak w sumie to o naszym byłym burmistrzu prawie nic nie wiemy. W internecie niczego nie da się znaleźć, nie wiadomo, czy posiadał on jakieś dzieci, gdzie się urodził itd. Jest tylko grobowiec, ale tak na 100 % też nie wiadomo, czy Hugo tam właśnie spoczywa i czy ma jakieś towarzystwo. Fakt jego pochówku w tym właśnie miejscu jest faktycznie jedynie bardzo prawdopodobny.
czy na pewno jest na tym nekrologu data - 1905? Drzewo genalogiczne rodziny von Borcke przedstawia tylko jednego Hugona Lousia von Borcke, który zmarł w 1908 roku ale mieszkał na pomorzu (stamtąd wywodzi się cała rodzina od zniemczonego rodu Borków, zniemczeniu ulegli już w XIII wieku)
Niestety, to już chyba mój drugi lub trzeci dubel - pośród obfitości fotek na tej stronce podobne błędy (pocieszam się) zdarzają się nie tylko mnie. Wnętrze części nadziemnej grobowca rodziny von Borcke można sobie obejrzeć przez dziurę w drzwiach - istotnie, są tam drewniane elementy parkanu, całkiem nieźle zachowane (może jeszcze przydadzą się, gdyby jakimś cudem nastąpić miała renowacja ogrodzenia). Z całą pewnością nie ma tam trumien, choć pewnie kiedyś były (ciekawe, gdzie znalazły się później?). Grobowiec ten może jednak mieć również część podziemną, a więc niewykluczone, że były burmistrz Hugo von Borcke jest pochowany pod jego posadzką. Czy tak jest w istocie? Może ktoś coś o tym wie, bo ja tylko sobie tak "gdybam".
Ten nekrolog już jest w galerii "Dokumenty i mapy"
http://kepno.socjum.pl/galeria/foto/16/80). Ale za informację o grobowcu - wielkie dzięki! Pozdrawiam