Przypuszczam, ze ani Niemeyer, ani Calatrava, ani Wright czy Foster sprostaliby wyzwaniu w Kepnie. Przynajmniej dwoch z nich ma zbrodnicze tendencje do uzywania kinii krzywych.
Niestety, mogę kogoś urazić, przepraszam. Ale nie zawsze to co podoba się większości jest ładne/estetyczne/podnosi poziom przestrzeni publicznej. Poza tym, mnie i Lulka Forum Polskich Wieżowców tak zindoktrynowało, że czasami nikt nas nie rozumie
Ale, odchodząc od tematu. Jestem ciekawa jak z najważniejszą cechą tej inwestycji, czyli akustyką. Na starym amfiteatrze nigdy nie grałam (chyba, albo wymazałam to wspomnienie), pewnie dlatego że nie była ona dobra.
Nie czuj się winny Ja uwielbiam zwracać uwagę na takie pierdoły. Po prostu czasami taki detal potrafi mi obrzydzić(trochę za mocne słowo) dany budynek itp. No i tu szalę goryczy dotyczącą całego projektu pod nazwą amfiteatr przelało to okrętowe okno jak żartobliwie to Efkama ujęła
Alez mozesz. Czasami nawet trzeba pisac, ze cos jest zrobione niechlujnie, zle, albo jest naprawde kiczowate, ale w tym wypadku to jest zwykle czepianie sie. Zle mnie zrozumiales, ja nigdy w zyciu nie odmowilem nikomu prawa do krytyki, ale niech bedzie sluszna. Twoja jest wyjatkowo subiektywna. I jeszcze jedno. To co napisales przed chwila, po prostu zwalilo mnie z nog. Poczulem sie zle, jak bym byl jakims inkwizytorem. Czuje sie winny. Dzieki.