Zobacz temat
www.kepnosocjum.pl :: Kępno i okolice :: ARTYKUŁY I PRACE
 Drukuj temat
Ks. Stanisław Hundt z Baranowa
efkama
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 26-07-2009 17:47
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Fragment art. z Gazety Sycowskiej z dn. 20.12.2006
autorstwa Aleksandry Hołubeckiej-Zielnicy




Zabito księdza Hundta

Jesienią 1945 roku do rodziny Wittków z Goli
dotarła drogą pantoflową przerażająca wiadomość,
że w Baranowie zamordowano księdza.
Ponieważ syn Annny i Jakuba Wittków, ksiądz
Aleksy, po wojnie został przeniesiony do tamtejszej
parafii do ks. proboszcza Stanisława Hundta,
więc nie wiadomo było, który z księży został
zamordowany. Państwo Wittkowie wysłali tam
młodszego syna Ludwika (który też potem został
księdzem), aby dowiedział się co się stało. Pół
wieku po tamtej zbrodni ks. Ludwik tak wspomina
to straszne dla niego przeżycie: - Jechałem
tam rowerem i modliłem się, oby to nie było
prawdą, że zamordowano mego brata - księdza
Aleksego. Dopiero na probostwie w Baranowie
dowiedziałem się, że zginął ks. proboszcz Stanisław Hundt. Mojego brata Aleksego tej nocy nie
było na probostwie, bo, w związku z jego kandydaturą na biskupa, był w Poznaniu. Obejrzałem
jedynie ślady zbrodni: przestrzeloną pierzynę i
skrwawioną pościel. Na stole stała jeszcze pełna
popielniczka petów i kieliszki oraz pusta butelka
po koniaku, co wskazywać by mogło, że zabójcy
ucztowali w czasie przesłuchań proboszcza w jego
sypialni.W drodze powrotnej zastanawiałem
się nad tym, dlaczego zabito księdza, który w
czasie wojny służył Polakom. Z narażeniem życia
udzielał potajemnie ślubów, chrztów i przygotowywał polskie dzieci do pierwszej komunii.
Do dziś nie mogę tego zrozumieć, że tak okrutny los
go spotkał.Według miejscowych świadków, którzy tego wieczora szli na próbę chóru, widziano koło plebanii powóz. Gdy wracali do domu, ten sam pojazd stał nadal. Nikt jednak nie domyślał się, że w tym czasie obok rozgrywał się straszny dramat.
Zbrodnia wyszła na jaw dopiero następnego dnia. Okazało się, że owym wozem przyjechali
ubowcy na przesłuchanie proboszcza Hundta, którego potem zamordowali.



 
efkama
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 04-08-2009 19:37
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

tekst autorstwa Mateusza Malinowskiego



Każda miejscowość ma swoją historię, którą tworzą ludzie. W przypadkuksiędza Stanisława Hundta, dawnego proboszcza Baranowa, jest to historia tragiczna
i przez wielu zapomniana. Jedna z niewyjaśnionych
białych plam" w powojennych dziejach Ziemi Kępińskiej.

Stanisław Hundt urodził się 7 lute-go 1875 r. w Sławsku Wielkim.
Uczęszczał do gimnazjum w Inowrocławiu, a następnie w Chełmie, gdzie zdał maturę. Studiował w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu i w Gnieźnie.

W 1924 został proboszczem w Baranowie, gdzie szybko zdobył poważanie wśród parafian. Zajął się zrujnowanym cmentarzem baranowskim nie tylko doprowadzając go do wzorowego porządku, ale i powiększając jego
obszar. Odnowiony został także stary kościół. Ksiądz nade wszystko jednak znany był ze swych kazań, skierowanych do ludzi prostym, zrozumiałym językiem, bez sztucznego ambonowego patosu.

W czasie wojny był jedynym polskim księdzem, który w tej okolicy pełnił obowiązki duszpasterskie,
mimo podeszłego wieku i pogarszającego się stanu zdrowia. Niestety, już po wyzwoleniu zaczął się nim interesować Urząd Bezpieczeństwa.

Dom księdza był pod stałą obserwacją, często zatrzymywano i wypytywano ludzi wracających od niego. Dodatkową niechęć UB budził fakt częstych odwiedzin księży z innych parafii podejrzanych o pomaganie opozycji antykomunistycznej. Zażądano w końcu by zdradził tajemnicę spowiedzi i ujawnił co słyszał od księdza z Kępna, podejrzanego o działalność opozycyjną. Ksiądz Hundt kategorycznie odmówił.

Rankiem 21 lutego 1946 roku znaleziono księdza Hundta martwego, leżącego na łóżku i przykrytego pierzyną. Jego ciało zostało przeszyte pięcioma kulami.

Sprawców morderstwa nigdy nie odnaleziono, przypuszczalnie zrobili to funkcjonariusze UB, o czym świadczyć może fakt dziwnej opieszałości
policji w prowadzeniu dochodzenia.

Pogrzeb księdza Hundta zgromadził tłumy ludzi, pamiętających jego zasługi i niezwykłą szczodrość. Ksiądz nie brał od biednych żadnych pieniędzy za różnego rodzaju posługi a często sam wspomagał finansowo potrzebujących. Baranów stracił wówczas nadzwyczajnego człowieka i prawdziwego duszpasterza.
 
efkama
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 04-08-2009 19:42
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Członkowie oddziału "Otta" składali przysięgę przed ks. Nowickim, proboszczem parafii kępińskiej, którego spowiednikiem był właśnie ks. Hundt z Baranowa. Śmierć ks. Hundta nie była więc dziełem przypadku tylko jednym z wielu wątków nagonki UB na oddział "Otta", dlatego też ta zbrodnia nie powinna tak sobie przejść w zapomnienie biorąc choćby pod uwagę okoliczności !

Edytowano 2razy, ostatnia edycja 2009-08-04 19:45:06


 
efkama
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 08-08-2009 20:24
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70


Ślub hrabiego Kazimierza Plater-Zyberka z hrabianką Ewą Grocholską
Opis obrazu: Para młoda w otoczeniu gości weselnych. Widoczni m.in.: arcybiskup Edward Ropp, ks. proboszcz Hundt, matka pani młodej Zofia Grocholska, babka pani młodej Zofia Maria Grocholska, siostra pani młodej Cecylia Maria Grocholska, bracia pani młodej Andrzej i Jan Grocholscy, matka pana młodego Maria Plater-Zyberk, siostra pana młodego Maria Elżbieta Plater-Zyberk, bracia pana młodego: Jan Tadeusz Plater-Zyberk z żoną Różą i Wiktor Plater-Zyberk, Michał Plater-Zyberk, Antoni Plater-Zyberk, Ludwik Plater-Zyberk, hrabia Tadeusz Feliks Plater-Zyberk z żoną Adelą, hrabianki Jolanta i Róża Plater-Zyberk, książę Konstanty Czetwertyński, księżniczka Karolina Czetwertyńska, rtm. Józef Kiełpsz, starosta baron Juliusz Wolfarth, hrabia Zdzisław Grocholski, hrabia Stanisław Grocholski, hrabia Władysław Grocholski, hrabia mjr Adam Remigiusz Grocholski z żoną Barbarą, hrabia Henryk Grocholski, hrabia Ksawery Grocholski, hrabina Zofia Krasicka, hrabia Henryk Rostworowski, hrabia Jan Kanty Zamoyski z żoną Izabelą, hrabia Tomasz Zamoyski, hrabia Andrzej Zamoyski, hrabina Róża Brzozowska, hrabina Teresa Zamoyska, hrabia Antoni Przeździecki, arcyksiężna Mechtylda Czartoryska z córkami księżniczką Cecylią i księżniczką Izabelą oraz synami księciem Konstantym i księciem Aleksandrem, hrabiowie Stanisław, Edward, Marceli i Roman Czarneccy i hrabina Zofia Russanowska z córką Heleną.
Data wydarzenia: 1937/07
Miejsce: Rogowo pow. gostyński
źródło : Narodowe Archiwum Cyfrowe
 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· Janina Frykowska
· Części samochodowe?
· Kępno.Wodociągi.
· Sąsiedzka wizyta w ...
· LEGENDA MIKORZYŃSKA...
Najwyżej oceniane zdjęcie
Zdjęcie miesiąca Kwiecień
Kościół na Pólku widziany znad stawu Brzezisko
Liczba ocen: 1
Punktów: 5
Archiwum
44,389,706 unikalne wizyty