Kempen, zgadzam sie z Tobą, że ten budynek jest szkaradny. Bywało jednak jeszcze gorzej. Spórz na ten tynk na fotce.
Niestety, w naszym mieście wciąż można spotkać podobną brzydotę, aby nie wyrazić się dosadniej. Z drugiej strony - w Kępnie istnieją budynki niby to nowe i zadbane, ale wrażenie, jakie sprawiają, wielu przyprawia co najmniej o dreszcze. Sztandarowy przykład to "zamek krzyżacki" na Poznańskiej.
Wprawdzie ogólny wizerunek Kępna znacznie sie przez ostatnie lata poprawił, ale myślę, że do t.zw. "Europy" brakuje nam jeszcze z 10-15 lat nadrabiania zaległości.
I to jest wyzwanie dla Pani Burmistrz i rządzącej miastem i powiatem Koalicji!