A palić się mogą jeszcze kilka miesięcy. Tzn coś zaleją, ale tlić się będzie i po paru dniach wyskoczy kilkanaście metrów dalej.
A wszystko przez słowiańską głupotę naszych rolników: Panie, dziad wypalał, ociec, to i ja będę palił łąki - bo potem lepiej rośnie... ech...
to jest to samo miejsce, które fotografowałem wczoraj. Są to łąki pomiędzy "ulicą Baranowską" a Nowym Baranowem. Wczoraj widać tego torfowiska niedogaszono -pamiętam na Mokrych Łąkach jedno torfowisko paliło się 3 tygodnie!