Jeśli nawet, to jakie czasy - taka profesja
Prawdopodobnie ten pan z fotki zajmował się jednak czymś innym, jadnakże gdyby nawet był cinkciarzem, czy inaczej mówiąc waluciarzem, to chciałem tylko zauważyć, iż w tenże właśnie sposób debiutował w swej branży pewien ogólnie znany właściciel kantoru wymiany walut. Dopiero przemiany 1989 pozwoliły mu w sposób cywilizowany prowadzić działalność, z której wszyscy korzystamy. Dawniej biedak musiał wystawać godzinami pod bankiem i dyskretnie zaczepiać przechodniów następującym zagajeniem: "dolary, bony, coś do sprzedania? itp". Musiał się przy tym dobrze rozglądać, czy w okolicach nie ma nikogo z MO.
Dobrze, że tamte czasy, to przeszłość! A facetowi życzę powodzenia, bo u niego zawsze jest najkorzystniej.