Budynek Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kępnie w piwnicach znajdowały się cela dla więźniów. Niedawno można było w nim jeszcze zobaczyć autentyczne drzwi z wizjerem (judaszem)przez które "ubowiec" obserwował więźnia. W 1945 r. oddział "Otta" zaatakował kępińskie PUBP chcą uwolnić znajdujących się w nim więźniów jednocześnie był to odwet za zabicie członków oddziału "Otta". W budynku tym zastrzelono dwójkę dzieci, po oględzinach lekarza stwierdził ze zginęły z broni "UB'. W kilka dni później lekarz ten musiał uciekać z miasta przed represjami UB.