Poetka została pochowana na cmentarzu parafii farnej pw. NMP Wniebowziętej w Śremie https://webcmenta...36&y=7.
"Fara" nr 4/72 z 13 kwietnia 2013 na s. 8 i 9 tak ją wspomina:
W kwietniu przypada 50. rocznica śmierci pisarki Pauli Wężyk pochowanej na cmentarzu przy kościele farnym w Śremie. Kim była i co ją wiązało z naszym miastem? Urodziła się 11 kwietnia 1876 roku w Kępnie, w rodzinie ziemiańskiej jako najmłodsza z ośmiorga dzieci Pawła i Eleonory Wężyków. Rodzice byli czynnie zaangażowani w powstaniu styczniowym (1863 r.) na obszarze województwa kieleckiego, skąd pochodziła jej matka. Po upadku powstania rodzina przeniosła się do Wielkopolski, w okolice Kępna. Paula Wężykówna pobierała nauki w domu. Od najmłodszych lat była wybitnie poetycko uzdolniona. W dzieciństwie pisała wiersze i opowiadania. Mając 8 lat wygrała literacki konkurs ogłoszony przez warszawski tygodnik: „Wieczory rodzinne”. Po śmierci ojca, w 1902 roku wraz z matką przeprowadziła się do Poznania. Tutaj rozwinęła swój talent literacki. Poświęciła się głównie twórczości dla dzieci, redagując kąciki dla dzieci i młodzieży w takich pismach jak „Przewodnik Katolicki” (od 1903), „Praca” (1910-18) oraz „Głos Wielkopolski” (1918-22). Swoją twórczość publicystyczną pisarka i poetka kontynuowała w wielu poznańskich pismach. W 1924 roku zaczęła stałą współpracę z „Przewodnikiem Katolickim”. Podczas lat międzywojennych wydała kilkanaście zbiorów wierszy i opowiadań oraz kilka utworów scenicznych przeznaczonych dla teatrzyków dziecięcych. Przez długie lata zajmowała się działalnością społeczną i charytatywną w organizacjach katolickich, głównie wśród młodzieży, również młodzieży emigracyjnej, a także w ruchu trzeźwości. Dokonała licznych przekładów z języka niemieckiego i francuskiego. W 1934 roku Polska Akademia Literatury odznaczyła ją medalem. Najwybitniejszą postacią z rodu Wężyków był abp gnieźnieński i prymas Polski Jan Wężyk (1575-1638). Również z tego rodu pochodził bp Walenty Wężyk (1705-1766) a także znany literat Franciszek Wężyk (1785-1862). Związki Pauli Wężyk ze Śremem sięgają okresu międzywojennego. Od roku 1923 w ochronce w Domu Katolickim (ul. P. Wawrzyniaka) prowadziła zajęcia dla dzieci w wieku 5-7 lat. Utrzymywała kontakty towarzyskie ze śremskimi rodzinami nauczając ich dzieci, dawała wiersze pisane z okazji imienin, urodzin, święta matki, itp. W 1939 roku po usunięciu jej z mieszkania przez Niemców w Poznaniu, trafiła do Śremu, następnie przebywała w Pleszewie i ponownie wróciła do Śremu, gdzie była pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej przy ul. Mickiewicza i tutaj zmarła 27 kwietnia 1963 roku. Pogrzeb zgromadził licznych mieszkańców Śremu, a uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. bp Franciszek Jedwabski, mszę świętą odprawił siostrzeniec zmarłej – ks. kan. Sarniewicz z Zaniemyśla. Swoje długoletnie związanie ze Śremem i jego mieszkańcami wyraziła w znanym wierszu „Kocham Śrem”. https://sremfara....1_2013.pdf
Zdjęcie w artykule przedstawia jednak jej matkę http://www.kepnos...o_id=17596