Samochód nazywał się „Nautilius”. Około 1975 roku nabył go prawdopodobnie Żyta Marek, a po jakimś czasie eksploatacji został przemalowany na kolor żółty, poprzednio był cały aluminiowy. Miał silnik BMW dixi 750, rozrusznik w prawej nodze i niesynchronizowaną skrzynkę biegów. Samochód najczęściej stał i był używany w tzw. Kamsiadce koło zakładu wulkanizacyjnego p. Ziemby. Wskutek używania do zabawy został popsuty i sprzedany, zaś nowy właściciel rozebrał go na części. Wspominając zabawę z tym samochodem, łezka kręci się w oku.