Nieźle. Tyle razy się obok tego miejsca przechodzi i nie zwraca się na to uwagi. Chciałbym tam pójść i poczuć klimat tego miejsca. Ciekawe co w środku zostało.
Słyszałem taką historyjkę związaną z tym hotelem. Rzecz działa się w latach 60-tych. Pewien gość hotelowy zszedł do recepcji i zapytał, czy w tym mieście (czyli w Kępnie) jest jakieś "życie nocne"? Jest - odpowiedziano mu - ale dziś akurat zęby ją bolą.
W tym domu za mojej młodości na piętrze odbywały się zabawy karnawałowe , odbywały się koncerty była Karin Stanek , Helena Majdaniec Czerwono Czarni ,i różni inni sala zawsze była pełna , także młodzieży życie kulturalne może było większe jak teraz .