żyli - pracowali, odpoczywali, oddychali, kochali, nienawidzieli, przechodzili obojętnie...zmarli - dziś socjum przywróca pamięć o nich, o ich losach, o ścieżkach którymi chadzali, nie raz pewnie wdrapywali się na wóz i jechali z półtorej godziny na jarmark do Kępna.