Księgarnię prowadzili państwo Stachułowie.Obeca właścilielka księgarni uczyła się tam zawodu.Pamiętam zakupy u pani Karasiowej-klej,blok,papier kolorowy.

wspominałam o pani Karasiowej jak się spotkałyśmy ale zawsze myślałam, że ona prowadziła księgarnię i to w miejscu obecnej !!!

Sklep papierniczy prowadziła pani Karasiowa , zawsze na początku roku stalo się w długich kolejkach po zeszyty , pióra , cyrkle , ekierki itd - zapytaj Mamę napewno pamięta.

ciekawe czy ten płotek służył tylko ku ozdobie czy może miał jakieś konkretne zadanie ... tylko jakie ? ogniomór to żaden ale może jako asekuracja dla kominiarza ;-)

no jednak nie ma....http://kepno.socjum.pl/galeria/foto/44/23

a już go nie ma ? nawet nie zwróciłam uwagi jak to teraz jest ! a płotek pamiętam ... zawsze myślałam, że tam mają taki taras i nawet właziłam na mój dach, żeby to sprawdzić ale jednak ten dom dużo wyższy jest ;-)))

sklep jak sklep, ale mnie zainteresował ten płotek na dachu, na tym budynku w którym mieści się teraz apteka...

kompletnie nie pamiętam czasów gdy na rogu był sklep papierniczy ...