Dlaczego rdza w lokomotywie przeszkadza kępińskim radnym a nie przeszkadza władzom dzielnicy Rataje?
Bo w Poznaniu są tradycje produkcji taboru kolejowego, np. parowozów i wagonów w HCP i FPS (od 1927), a dzięki MPK i Poznańskiemu Klubowi Modelarzy Kolejowych - doprowadzania różnych lokomotywek do eksploatacji np. dla Kolejki Parkowej Maltanka (Modertrans, FPS), a gdy stan pojazdu na to nie pozwala – te zabytki techniki, odpowiednio odmalowane w FPS, stoją na szynach i będą cieszyć oko przez kilkanaście lat – np. przed FPS lokomotywka Borsig, a ostatnio przed stadionem Lecha parowóz wyprodukowany w Poznaniu. Kępnianie, nie pozwólcie aby Wasz parowóz, jako jeden z wielu, cieszył oczy poznaniaków (sam nim jestem), ale chcę aby odmalowany nadal stał w lepszym, a ostatecznie w tym miejscu, skąd mnie woził kilkanaście lat na trasie Kępno -Trzcinica i dokąd wracał...
Racja. Burmistrz, starosta, obie panie poseł, radni i pozostali pseudodziałacze mają to głęboko w du..e. A ciągle mówią, że tak im zależy na tradycji, historycznych wrtościach, symbolach regionu itp. Popatrzcie np. na Kluczbork i ich wyeksponowany parowóz. Kto go widział, ten wie o czym piszę. Tylko im pozazdrościć.
Dlaczego rdza w lokomotywie przeszkadza kępińskim radnym a nie przeszkadza władzom dzielnicy Rataje?
Czy to ma być argument dla którego pozbędziemy się lokomotywy z Kępna?
Nami się interesują gdy chodzi o podatki ale gdy chodzi o remonty dróg czy coś to jesteśmy na końcu. U nas nie zrobili świateł bo wtedy Tiry musiały by się zatrzymywać a że ludzi trochę zginęło to co tam.
Dokładnie tak jest. Władze miasta i powiatu mają to głęboko w du..e. Zresztą Radio SUD też bo cisza na ten temat. O jakiejś bzdetnej kolizji drogowej to trąbią cały dzień. A o tym cisza