Tam stoi mój ojciec,ale to zdjęcie musiało być zrobione wcześniej,ok.1947r.,bo w kwietniu ojciec ożenił się z baranowiczanką Heleną Szubert i krótko w gminie pracował. Baranów w moim domu był codziennie, mama z ciotką z utęsknieniem czekały na wiadomości z Baranowa, a ja mam piękne wspomnienia z pobytu na kilku wakacjach w latach 50-tych.E.W.