USTAWA z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami:
Art. 5. Opieka nad zabytkiem sprawowana przez jego właściciela lub posiadacza polega, w szczególności, na zapewnieniu warunków:
1) naukowego badania i dokumentowania zabytku;
2) prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku;
3) zabezpieczenia i utrzymania zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie;
4) korzystania z zabytku w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości;
5) popularyzowania i upowszechniania wiedzy o zabytku oraz jego znaczeniu dla historii i kultury.
Art. 7. Formami ochrony zabytków są:
1) wpis do rejestru zabytków;
2) uznanie za pomnik historii;
3) utworzenie parku kulturowego;
4) ustalenia ochrony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
Art. 8. Rejestr zabytków, zwany dalej "rejestrem", dla zabytków znajdujących się na terenie województwa prowadzi wojewódzki konserwator zabytków.
Art. 9.
1. Do rejestru wpisuje się zabytek nieruchomy na podstawie decyzji wydanej przez wojewódzkiego konserwatora zabytków z urzędu bądź na wniosek właściciela zabytku nieruchomego lub użytkownika wieczystego gruntu, na którym znajduje się zabytek nieruchomy.
2.W trybie określonym w ust. 1, do rejestru może być również wpisane otoczenie zabytku wpisanego do rejestru, a także nazwa geograficzna, historyczna lub tradycyjna tego zabytku.
3.Wpis do rejestru historycznego układu urbanistycznego, ruralistycznego lub historycznego zespołu budowlanego nie wyłącza możliwości wydania decyzji o wpisie do rejestru wchodzących w skład tych układów lub zespołu zabytków nieruchomych.
4.Wpisanie zabytku nieruchomego do rejestru ujawnia się w księdze wieczystej danej nieruchomości na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków, na podstawie decyzji o wpisie do rejestru tego zabytku.
5.Decyzja o wpisie zabytku nieruchomego do rejestru, na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków, stanowi podstawę wpisu w katastrze nieruchomości.
6.Na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków informację o wpisie zabytku nieruchomego do rejestru ogłasza się w wojewódzkim dzienniku urzędowym.
Chyba neogotyk angielski, dziedzictwo narodowe I stopnia i perełka architektury na naszym terenie, wielka szkoda że w takim stanie
Pretensje można najpierw mieć do Gminy (która podejrzewam była kiedyś właścicielem obiektu), gdyż budowla ta nawet nie znajduje się w rejestrze zabytków!!! A więc konserwtor (który posiada uprawnienia do monitowania właściciela do prac remontowych), nic tu nie wskóra, niestety.
Kempen, oczywiście chodziło mi o ten procent o którym wspomniał Mva. Nie mam na myśli wszystkich dworów (vide najbliższy mi w Trzcinicy, który powoli odzyskuje swoją dawną świetność), ale kilka lat temu sytuacja taka jaką opisałem wcześniej miała miejsce w Komorznie. Na szczęście i tam się właściciel zmienił. Szkoda, że po zdewastowaniu wielu cennych rzeczy...
Seba - dlaczego taka pesymistyczna wizja od razu! Naprawdę uważasz, że regułą jest to, że kupiec kalkuluje, że dworek się rozpadnie albo, że znajdzie tam "skarby"? Ja jestem głęboko przekonany, że większość z nich myśli zdecydowanie o tym, żeby kiedyś w nich zamieszkać, po prostu spodobały im się, może po prostu lokują kapitał.
Inna sprawa to taka, że nie wiem jaki procent tych kupionych dworków stoi zakupiony i nie remontowany a jaki stoi kupiony i wyremontowany a jaki stoi niekupiony i rozpadający się.
Jeżeli jest regułą ( w co wątpię), że takie dworki są kupowane przez ludzi zamożnych a potem nie są remontowane to wynika to raczej z tego, że ludzie Ci się przeinwestowali albo po prostu koszta remontu ich przerosły (jeżeli wziąć jeszcze pod uwagę to, że mówi się o kryzysie, tym bardziej sytuacja ta nie powinna dziwić).
Kupują gdyż wiedzą, dwór się kiedyś rozpadnie, a ładny kawałek ziemi najczęściej w atrakcyjnym miejscu zostanie...
Dodatkowo zawsze można liczyć na znalezienie w budynku czegoś cennego, co będzie można ze sporym zyskiem sprzedać...