A z cmentarzem ewangelickim jak się nic nie działo - tak się nic nie dzieje - też go pewnie zaorają...

Wyburzenie pięknego budynku i zniszczenie parku to nie są zmiany - to jest dewastacja...

#5 Jednak narożna zabudowa dużo daje ulicy.

Ciekawe co się stało, Maryniakowi nie chciało się utrzymywać tego domu? Nie był wpisany do rejestru zabytków?

W tym budynku były całkiem ładne piece kachlowe, mam nadzieję, że chociaż je zdemontowali przed wyburzeniem.

***
Obok kino, którego żeliwne odźwierza zamieniono na białe plastiki, z tyłu park, który wycięto i poszerzono o niego pole uprawne. Nie podoba mi się to. Ale może jest tak, że jak ktoś ma sentyment do jakiegoś miejsca, to po prostu nie lubi w nim zmian.

Przejeżdżałem w niedzielę przez Rychtal - to miejsce wygląda jak tułów po odciętej ręce.

Czy możecie wstawić zdjęcia miejsca po tej kamienicy?
Nie chcę dostać zawału, gdy przyjadę do Rychtala i zobaczę pustkę.

To było jedno z najpiękniejszych miejsc w Rychtalu; właśnie ten płotek, ta kamienica i ten pejzaż za nią. Ten dom był najpiękniejszy w całym miasteczku.

Co z nią było źle? Stała pusta - to wiadomo, że szkodzi, ale żeby aż tak? Tąpnięć w Rychtalu nie ma, jest wilgoć, ale aż tak szkodzi?

Już niedługo po tej kamienicy nie będzie śladu. Wczoraj tj 13.12.2012 r. rozpoczęto jej rozbiórkę od demontażu dachówek, a potem wjechał ciężki sprzęt, nic więcej z kamienicy nie demontowano, a szkoda bo detale i drewniane dekoracje z wnętrza mogłyby się jeszcze przydać.

Miltonie, znasz jego historię?

A przed laty dom ten tętnił barwnym życiem