No nie, ciało pedagogiczne tak wszystko do mamony sprowadza A tak poważnie, choć jestem spoza gminy to nawet dla mnie widoczne jest to, że faktycznie KOK prężnie zachęca do zetknięcia się z kulturą w jej większym bądź mniejszym wymiarze. Fajnie, że mają chęci i te za które im płacą, i te ponad normę

zastanawiając się czy robią dużo czy mało weźcie pod uwagę, że im za to płacą.

Hmm... grzybobranie. Słabo jak na miasto powiatowe.

ewka_609 i tu się mylisz... wiele rzeczy jest które KOK zaczął sam organizować przykładem niech będą wczorajsze/dzisiejsze warsztaty wokalne dla seniorów, czy grzybobranie które ma być pod koniec września jest wiele imprez którzy ludzie tam pracujący tam wymyślili a jeszcze czeka nas kilka niespodzianek

abstrahując - co to jest to czerwono-białe obok Pana Czesława?

Szczególnie że wcześniej przez wiele lat KOK nie istniał...

Mi się zdaje, że własnych inicjatyw to oni za dużo nie mają... tylko podpinają się pod pomysły innych. Z tego, co słyszałam od ludzi 'z branży'

odkąd zacząłem robić zdjęcia na ich imprezach min. 2 razy w tygodniu jestem w KOKu

A ja jestem pod niesamowitym wrażeniem jeśli chodzi o działalność naszego KOK-u od pewnego czasu ! Wszędzie ich pełno i ciągle coś się dzieje. Myślę, że ta instytucja zyskała wraz z pewną osobą ogromny potencjał a gmina Baranów może tylko żałować, że utraciła to co mogłoby być "nasze" :/

bardzo jestem ciekawy tego pleneru - lubię Miłosza za Jego prozę, poezję, wg mnie kontrowersyjny stosunek do Jego własnego poczucia narodowego i "przygód z wiarą". W tym przypadku interesuje mnie głównie sposób w jaki plastycy będą inspirowali się twórczością czy życiem Polsko - litewskiego artysty.