ostatnio przeglądałem jakieś fora i generalnie trzeba przyznać, że cała Polska odrestaurowuje stare cmentarze, głównie ewangelickie ale też żydowskie. My wcale nie byliśmy w Kępnie pierwsi, choć przyznam, że gdy zaczynaliśmy nie miałem pojęcia, że np w Lubuskim też to robią. Taka moda na wielokulturowość to moda na prawdę historyczną, mam tylko nadzieję, że zawita i na Wołyń i na Polesie, Pokucie czy Wileńszczyznę.