fundamenty bloku, które są na pierwszym planie leżą równolegle do ulicy Spółdzielczej, która, de facto, jest tutaj przedłużeniem ul. Sikorskiego. Gdybyś z kwieciarni Pana Mońki, tej przy cmentarzu wyszedł i przeszedł 10 metrów w kierunku północno zachodnim to stanąłbyś w tym miejscu, w którym stał robiąc zdjęcie Pan Haniszewski. Między fotografującym a tymi domkami z Przemysława na horyzoncie biegnie wąwóz Kolei Rychtalskiej.