...oczywiście, że szczytne cele to były te spółdzielnie, GS-y, Kółka Rolnicze itp....ale pośrednio budowane na krzywdzie tych, którym na podstawie Reformy Rolnej i innych haniebnych pseudo ustaw wszystko nacjonalizowano a dodatkowo dzieci tych pokrzywdzonych, którzy mieli wiek poborowy lądowali w batalionach budowlanych i kopalniach uranu ...a po 1989 roku - w pierwszej kolejności trzeba było REPRYWATYZOWAĆ - czyli zwracać chociaż w części - byłym właścicielom lub ich spadkobiercom to co co im zabrano a dopiero potem przeprowadzać tą dziką prywatyzację, która nastąpiła oczywiści z wyłączeniem dóbr tzw. martwej ręki czyli kościelnych, których zwrot omówiono przy okrągłym stole poprzez specjalną Komisję Majątkową, która zwróciła już 140 milionów złotych ... następnie pozwalać lokować się dużym centrom handlowy a nie szanować własnej marki np. Społem...a teraz płakać, ze kasjerka ma przechlapane na kasie...zakłady pracy miły być objęte prywatyzacją na zasadach spółek pracowniczych - przykład Odra Brzeg, a teraz zostały jeszcze smakowite kąski typu szpitale...polska miedź...itp...wszyscy wtedy pracowali i co tego większość ma...?...możemy o sobie napisać - odbudowali w większości frajerzy, którym wszystko potem sprywatyzowano bo oni nie umieli tego przypilnować gdyż obiecali im nowe technologi...nowoczesne linie produkcyjne...a tutaj przyszedł zwyczajny kapitalizm - dwa worki pieniędzy w przedsiębiorstwo wkładam a cztery wyprowadzam...albo przejmuję i doprowadzam do upadłości po co mam hodować sobie konkurencję - również zwyczajny mechanizm kapitalizmu...a co do IPN - który napisze w/g Ciebie, że"Polskę odbudowali ludzi z opozycji " - to będzie miał racje bo oni właśnie mieli taką duszę opozycyjną to właśnie z nich rodziła się po 1956, 70 Solidarność...ale każda epoka ma swoje błędy...i państwo polskie nadal pozostaje paserem nie rozliczając się z tego co bezprawnie nacjonalizowało...ale ten wątek niektórzy wolą wymazać z naszej historii a przy okazji przeszkadza mi ten ch.......y IPN...
Pani Padurek jesli sie nie myle miała na imie Maria.Niestety juz nie żyje.Była znana w okolicy.Była z pokolenia które tworzyło GS-y,Kółka Rolnicze,Spółdzielnie...Z pokolenia które odbudowało Polskę po wojnie.Nikt wtedy nie zastanawiał się nad ideologią ,jak teraz starają sie nam to wmówić...Pracowało się by było po prostu lepiej,ładniej....Na czynach społecznych więcej było niezrzeszonych niż partyjnych.Polski nie odbudowali ani partyjni ani opozycja z lat powojennych. Polske odbudowały miliony społeczników i zwykłych ludzi którzy najnormalniej w swiecie chcieli żyć i pracowac.Tworzyć coś dla siebie a przy okazji i dla kraju.Komu jaszcze coś mówią takie nazwiska jak Kłodnicki,Kuntz, Mega i setki innych społeczników z Gromady Bralin....Za dwadziescia lat jak wymrze to pokolenie które pamięta tych ludzi, IPN napisze że Polskę odbudowali ludzie z opozycji...przy pomocy paczek od cioci UNRY....
,,Karczma,, w Mielęcinie....myśle że to ok 1980-1982 rok.Już wtedy do niej nie wchodziliśmy bo groziło zawaleniem.Wydaje mi się że już ok 1975 nikt tam nie mieszkał.Dopóki był tam sklep GS-u (wejscie na lewo w przybudówce) i biuro Kólka Rolniczego(na prawo głownym wejsciem) to jakoś to wyglądało...Ok 1975r,wyprowadził się ostatni mieszkaniec(chyba p.T. Pastusiak,przed wojną pracował w majątku)W sklepie w podłodze była dziura o którą wszyscy się potykali...Sprzedawczynią w nim przez wiele lat była p.Padurek.