Zobacz zdjęcie
Galerie -> KĘPNO I POWIAT KĘPIŃSKI -> POWIAT KĘPIŃSKI - RÓŻNE -> Kolej w powiecie kępińskim -> Kolej w powiecie kępińskim - pozostałe zdjęcia Poprzednie Następne
Katastrofa kolejowa pod Kluczborkiem
Kepno-socjum
Wydarzenia dotyczą naszych bliskich okolic. Doszło do nich 17.10.1984 (a więc za parę dni minie od nich 25 lat). Zginęły wówczas 4 osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Może ktoś zna więcej szczegółów?
Foto: KARTA

Dodane przez: panrysio
  Ocena: ***** [5 pkt]
Data: 11/10/2009 02:10   Komentarzy: 11
Wymiary: 323 x 500 pikseli   Liczba wyświetleń: 6350
Rozmiar pliku: 82.12kB     
      
   
Komentarze
104 #10 jarbat 10/09/2010 19:53   
Zachęciłem znajomą,która jechała z nami w tym pociągu,być może się odezwie i coś napiszę.Jeśli ktoś ma dostęp do innych zdjęć z tej katastrofy,to byłbym wdzięczny.Od wielu lat chodzi mi zamysł szczególowego opisania tego wypadku z perspektywy uczestników tej katastrofy. Chociaż przeżyłem tą katastrofę to jednak nie boję się jeździć pociągami.Nawiązałem kontakt z pielegniarką instrumentariuszką,która była obecna przy mojej operacji.Myślę,że to przeżycie jakoś wpłynęło na moje postrzeganie świata i ludzi.Wogóle jestem wdzięczny tej osobie,która zamieściła te zdjęcia,że wogóle sie zainteresowała tym tematem.Szukałem od wielu lat w internecie materiałów i zdjęć,lecz nic szczególnego nie było.Gdyby również nie ci,którzy utworzyli tą stronę to dalej bym szukał.Także kazdy z was ma tutaj swój wkład.Ponieważ zamierzam wydać coś w formie książki-zeszytu,będę wdzięczny za każdy udostępniony materiał
104 #9 jarbat 09/09/2010 22:57   
Parę zdjęć dalej jest wagon leżący po lewej stronie nasypu (najprawdopodobniej) i wyglada na to,że to był ten mój
104 #8 jarbat 09/09/2010 22:45   
Za kwadrans coś może jeszcze napiszę
6 #7 Dominik Makosch 09/09/2010 22:33   
pisz Jarbat pisz, Twoje wspomnienia są bezcenne!
104 #6 jarbat 09/09/2010 22:14   
..o szóstej rano przyjechały 3 karetki (z naszej strony nasypu), gdyż nasz wagon leżał na lewym boku po lewej stronie nasypu w kierunku jazdy pociągu, czyli Bąkowa.
Ja leżałem na szybie przy drzwiach od przedziału. Siedziałem wcześniej przy oknie. Ktoś wyrwał drzwi od naszego przedziału i wybił szybę w oknie na korytarzu, żeby można było wyjść, gdyż okno było jako podłoga.
Wyczołgałem się do okna, a później powoli próbowałem opuścić nogi. Jak tylko spróbowałem obciążyć prawą, ból był nie do zniesienia. Pomogli mi niektórzy wyczołgać się, a potem pod drzewo.
Jak był wypadek było ciemni, światła zgasły widać było jeszcze rozgrzane grzejniki pod siedzeniami, a potem... zgasło. Więc jak później te karetki odjechały to włożono mi nogę w w szynę i odjechali, a ja się wpieniłem. Zimno, głodno i chłodno, a najgorsze, że nie wiadomo gdzie byłem, gdyż wszędzie dokoła lasy.
Po jakimś czasie przyjechała nyska milicyjna (bez kogutów) i milicjanci zabrali nas kilka osób do Olesna. W Oleśnie to byli wszyscy na nogach. Jakoś miedzy 7 a 8 rano byłem w szpitalu na Izbie Przyjęć. Zwalniano pacjentów z oddziałów, aby były miejsca. Poznałem fajna dziewczynę z rentgena. Do dziś jeszcze chyba pracuje. Ordynatorem oddziału ortopedii był dr Śmieszek, a jego pomocnikiem dr Brzęczek.
O tym to można napisać całą książkę.
Nie za bardzo chce mi się rozpisywać, gdyż mam jeszcze inne obowiązki. Lepiej poszperajcie w archiwum bibliotecznym i postarajcie się zrobić jakieś ksero gazet z tamtego czasu, 17-18 październik 1984. Pozdrawiam
4 #5 efkama 09/09/2010 21:55   
jarbat napisał/a:
... cdn...

oby ! bo czytam z zapartym tchem ...
104 #4 jarbat 09/09/2010 21:51   
Mogę tak powiedzieć,że ten wypadek był dla mnie bezpośrednią przyczyną bycia przez 17 lat na rencie.
Mówię wam jak ludzie byli pazerni jak pisali wnioski o odszkodowania za rzeczy.
Była to połowa października mrozów jeszcze nie było, a pewna osoba w DOKP we Wrocławiu napisała coś takiego: spodnie jakoś ponad 10 tys, kożuch, chyba 3 razy wiecej, itp. itd.
W tamtych czasach miałem pensji na PKP ok. 15 tys. zł z nadgodzinami.
W szpitalu w Oleśnie obsługa była miła na ortopedii, jedzenie też jak na PRL.
Mój kuzyn miał wstrząs mózgu, ale wyszedł po tygodniu jakoś.
Śmierć zaglądnęła mi w oczy. Słychać było jęki i westchnienia ludzi. Straciłem na chwilę przytomność, a jak się ocknąłem to okropny ból, noga krzywa i cały we krwi (nie swojej). Ta dziewczyna, która jechała z nami była cała pocięta przez szkło i właśnie jej krew była na mnie.
Miałem wtedy 19 lat i byłem młody. Sny okropne, gdyż śniło mi się, że jestem kaleką. Bałem się, że nie wrócę już do pracy i nie będę ratownikiem. Wtedy zacząłem trochę myśleć o Bogu... cdn...
6 #3 Dominik Makosch 09/09/2010 21:27   
czekamy
4 #2 efkama 09/09/2010 21:08   
jarbat jeśli tylko masz ochotę i jeszcze więcej do opowiedzenia to pisz pod zdjęciem a zapewniam cię, że wielu z nas będzie z zaciekawieniem czytać usmiech
104 #1 jarbat 09/09/2010 21:04   
Byłem tam osobiście.
Siedziałem w czwartym wagonie od lokomotywy w drugim przedziale. Był tam również mój kuzyn znajoma dziewczyna (świeżo upieczona studentka) oraz jakiś gość, który najprawdopodobniej wsiadł w Lublińcu.
Miałem złamane kolano i leżałem w szpitalu w Oleśnie. Byłem tam najdłużej ze wszystkich pacjentów. Część rannych była przewieziona do Kluczborka, Częstochowy, chyba Lublińca. Pociąg wykoleił się jakoś ok 5 rano, a karetki dotarły do nas ok.6. Chociaż w gazetach pisano, że w kilka chwil. Rannych rzeczywiście było coś ok.60 osób. Natomiast były podawane różne liczby zmarłych, chyba miedzy 4-7.

Oczywiście wspomnień mam mnóstwo i jeśli ktoś będzie zainteresowany to mogę opisać szczegółowo(oczywiście z mojej perspektywy).
Byłbym wdzięczny jak ktoś by miał jakieś artykuły z czasopism odnośnie tego wypadku.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Świetne! Świetne! 100% [1 głos]
Bardzo dobre Bardzo dobre 0% [0 głosów]
Dobre Dobre 0% [0 głosów]
Średnie Średnie 0% [0 głosów]
Słabe Słabe 0% [0 głosów]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· O narodowościach na ...
· Preisner Zbigniew
· Syfony Szklane
· Osiedle Kopa - pytan...
· Historia i informacj...
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?

Losowe tematy
· Historia Trzcinicy
· Piaski.
· Gmina Trzcinica.
· Kolejna akcja: "Kam...
· Dobra firma remonto...
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,480,975 unikalne wizyty