Zobacz zdjęcie
Galerie -> KĘPNO I POWIAT KĘPIŃSKI -> POWIAT KĘPIŃSKI - RÓŻNE -> Kolej w powiecie kępińskim -> Kolej w powiecie kępińskim - pozostałe zdjęcia Poprzednie Następne
Katastrofa kolejowa pod Kluczborkiem
Kepno-socjum
Wydarzenia dotyczą naszych bliskich okolic. Doszło do nich 17.10.1984 (a więc za parę dni minie od nich 25 lat). Zginęły wówczas 4 osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Może ktoś zna więcej szczegółów?
Foto: KARTA

Dodane przez: panrysio
  Ocena: Brak
Data: 11/10/2009 02:10   Komentarzy: 10
Wymiary: 500 x 321 pikseli   Liczba wyświetleń: 4292
Rozmiar pliku: 75.84kB     
      
   
Komentarze
104 #10 jarbat 13/11/2018 19:21   
Czy ktoś tu jeszcze zagląda?
104 #9 jarbat 19/10/2011 08:04   
Dzięki za link. Gazety z tamtych czasów podawały,że jakaś kobieta zmarła w karetce lub szpitalu. Były różne liczby pomiędzy 4-6 lub 7. Może ktoś z was posiada materiały archiwalne: skany, xero czasopism? Byłbym wdzięczny.
68 #8 Seba 19/10/2011 00:29   
1984 - Katastrofa kolejowa w Bąkowie: 4 osoby zginęły, a 60 zostało rannych w wyniku najechania pociągu pospiesznego na ruszający spod semafora pociąg towarowy - z Wikipedii.
Należy uważać ufając tejże, jednak można przyjąć iż liczba rannych musiała oscylować w pobliżu tej liczby.
Dodatkowo zaintrygowany poprzednim wpisem poszukałem troszkę na YT i znalazłem takie cuś:
http://youtu.be/3...ovA?t=4m2s
325 #7 zlasu 18/10/2011 23:43   
Przed chwila w powtorce dziennika tv z 18/10/84 na tvp historia cos mowili o tej katastrofie .....
104 #6 jarbat 18/10/2011 11:43   
Dokładnie tak było. Ja byłem pacjentem poszkodowanym w tej katastrofie, który najdłużej leżał w szpitalu w Oleśnie ze względu na skomplikowane złamanie kolana. Przedwczoraj znalazłem artykuł w którym pielęgniarka z Olesna odwiedzająca dyżurną ruchu, która spowodowała ten wypadek w areszcie jak mówiła: (dosłowny cytat)Koleżanka, pielęgniarka w szpitalu w Oleśnie, odwiedziła Monikę w areszcie i przekazała pozdrowienia od rannych: "Proszą, byś się nie załamywała". Najwięcej mówiła o tym chłopaku ze skomplikowanym złamaniem nogi, który tłumaczył, że przypadek, że każdy może się pomylić i że wszyscy w szpitalu za nią się modlą
287 #5 tochru 18/10/2011 09:58   
katastrofa w Bąkowie, miałem wtedy 9 lat i pamiętam, że wcześnie rano obudziły nas syreny karetek, straży pożarnych i nie wiedzieliśmy się co się dzieje... później ze szkoły i z TV usłyszeliśmy o tej katastrofie...
104 #4 jarbat 17/10/2011 21:39   
Jestem wam niezmiernie wdzięczny, że na waszej stronie znalazły się zdjęcia i pewne opisy. Dzięki temu mogłem skompletować materiał z którego postaram się napisać jakąś tam biografię. Jak wcześniej pisałem,że oprócz mnie znam jeszcze 2 osoby poszkodowane w tym wypadku. Jedną jest mój kuzyn, a drugą koleżanka, której nie widziałem od tamtej pory, ale znalazłem ją na nk i mamy ze sobą jakiś kontakt. Teraz Kępno też stało mi się bliższe. Trzeba kiedyś was odwiedzić. Z waszej strony wyczytałem, że jesteście niezwykle ekumeniczni i to się chwali. Ja obecnie jestem pastorem metodystycznym, a zdjęcia na waszej stronie są odpowiedzią na moje modlitwy. Ten wypadek miał też na to wpływ, że z kolejarza stałem się osobą świadomie wierzącą i później duchownym protestanckim. Wchodząc na waszą stronę czuje się trochę jak w domu. Jesteście taką społecznościową rodziną. Więcej o mnie i naszej działalności można poczytać na www.metodysci.net.pl . Pozdrawiam.
4 #3 efkama 17/10/2011 06:33   
jarbat dopóki to Ty tutaj nie trafiłeś nie wiele kto zapewne mógł coś tutaj dodać gdyż mieliśmy to szczęście, że nie braliśmy udziału w katastrofie ale uwierz mi, że nie jedna osoba (a dokładniej 382 osoby) wyświetlały te zdjęcie zapewne zatrzymując się na dłużej. Tym samym pamięć o ofiarach katastrofy nadal żyje.
104 #2 jarbat 17/10/2011 00:22   
Jakoś nikt się nie trafił do tej pory, kto by coś nowego dodał. Dziś właśnie mija 27 lat. Jeszcze jakieś 4 godziny. Przez ostatnie lata o tym nie pamiętałem, jednak ostatnia katastrofa kolejowa w tym roku przypomniała mi to doświadczenie na nowo. Bóg dał mi łaskę przeżycia, a także tego, że ortopedzi dobrze mnie poskładali i dziś mogę dobrze chodzić. Gdyby nie Boża łaska to kto wie jakby się to skończyło...?
104 #1 jarbat 31/10/2010 23:12   
2 tygodnie temu minęło 26 lat od tej katastrofy, a ja oprócz mnie znam tylko 2 osoby, które brały w tym udział. Może trafi się ktoś jeszcze i opowie swoje doświadczenia...?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· "SOCJUM W SŁOWA UBR...
· Akcja grób Zerboni ...
· Czy jesteśmy zobowi...
· Poszukuję zbieraczy...
· Narodowości Kępna
Najwyżej oceniane zdjęcie
Zdjęcie miesiąca Kwiecień
Kościół na Pólku widziany znad stawu Brzezisko
Liczba ocen: 1
Punktów: 5
Archiwum
44,391,618 unikalne wizyty