oraz książkę Idziego Kalisa - "Kępno z tamtych lat" (czy dni - nie pamietam tytułu), też jest tam to wszystko fajnie opisane - a czyta to sie jednym tchem.
Z tego, co pamiętam dziadek mówił, że juz o wiele wcześniej sie domyślali. Szkoda, że mój pradziadek umarł przed moimi urodzinami. Jeden był oficerem AK, drugiego siłą wcielono do armi Niemieckiej, co za ironia... obydwoje z tej samej strony rodziny. Troche dziwne są u mnie więzy rodzinne, bo miałem 3 dziadków, jeżeli ktoś bedzie chciał rozwinięcia tematu czy coś to zagadać na cmentarzu ea albo na wystawie