Socjum syców wie o tych pracach. Trudno by brało w nich udział skoro było to prywatne przedsięwzięcie na potrzeby filmu. Teren zabezpieczono, uporządkowano, wstawiono drzwi główne, część okien. Zabezpieczenia nie miały charakteru trwałego a raczej były one "kosmetyczne" w celu uzyskania odpowiedniego światła itd. Wyglądało to wszystko dość dobrze, no ale to było jakieś 2 tygodnie temu. Skoro drzwi już nie ma ...
W kościele kręcono film. W zamian za wykorzystanie kościoła ekipa posprzątała kościół, wyczyściła ściany z bazgrołów, wstawiła okna i drzwi.
Jak widać komuś już to bardzo przeszkadzał.
Dwa tygodnie po wyjeździe ekipy filmowej, a tu już okna powybijane
a Socjum Syców wie w ogóle o tych wydarzeniach, tej ekipie i tych zmianach? może to dzięki ich zaangażowaniu te okna ktoś powstawiał a my nic nie wiemy.