Haha! Jasne! Przygoda, jak to mawiał Pan Tomasz z referatu do spraw specjalnych poruczeń Ministerstwa Kultury i Sztuki - sama Cię nie znajdzie - to Ty jej musisz poszukać! I tak trwa nasza przygoda ze Socjum i zabytkami okolicy
Czytam wlasnie w poczcie o akcji MUR. Swietny pomysl do ktorego potrzeba bylo wyobrazni. Moze troche w tym zaslugi dobrych lektur... Z tego co pamietam u Niziurskiego tez planowano godzino i nadawano akcjom nazwy
Wdziałbym ich jeszcze u Bahdaja (Paragon, Mandżaro i ....zapomniałem) no i Pan Samochodzik też miał w pierwszych częściach trio harcerzy. (Wilhelm Tell, Sokole Oko i Wiewiórka [chyba])
A Chryzostom Cherlawy - jak mogłeś o Nim zapomnieć...
Ale mi przypomniałeś...przed chwilą sprawdzałem w Wikipedii i Niziurski ma już 88 lat! Kocham Jego książki!