napisał/a:
To co nazywane było "szlojsą" ma 3 nazwy geograficzne :Samica , Struga Parzynowska lub Rzetnia.Ta rzeczka wpada do Niesobu za mostem koło ogródków dzialkowych im. T. Kościuszki.
Wg mnie Szlojsa to TO miejsce (lub z TEJ mapy) - małe rozlewisko ze śluzą na moście (a dokładniej pod mostem )
Pamiętam że idąc ul Walki Młodych od strony przejadu na torach "namysłowskich" w kierunku Szlojsy wzdłuż drogi po prawej stronie ciągnął się rów, co prawda zarośnięty chaszczami i krzewami, niezbyt głęboki i na znacznym odcinku wypełniony wszelakiej maści śmieciami wysypywanymi przez okoliczną (a może i nie tylko) ludność.
Rów kończył się, a dokładnie przecinał Strugę Parzynowską (na TYM zdjęciu przed widocznym mostem) i biegł dalej wzdłuż drogi (fragment na TYM zdjęciu) i chyba "rozmywał" się dalej w łąkach
Pisze o latach końcówka 60-tych i 70-te
Widzę Sireno, że na temat tego stawu mamy tę samą wiedzę.Teraz dopiero przeczytałem Twój komentarz sprzed roku do tego zdjęcia.
Dla porównania przeczytaj mój komentarz do zdjęcia 211 z tej galerii. Mój ojciec mówił o kąpielkach vis a vis kina, że były zbudowane przez żydów i przez nich użytkowane.