Nie mam zwyczaju angażować się w jakąkolwiek politykę. Natomiast całkowicie niezależnie od opcji politycznej, głośno chwalę i ganię polityków za mądre lub bzdurne decyzje. Myślę, że warto abyśmy wszyscy to robili, bo może dzięki temu choćby niektórzy z nich najpierw się zastanowią zanim zagłosują.
Pani Senator jako jedna z niewielu głosowała za uwolnieniem stowarzyszeń non-profit od bzdurnej pełnej księgowości. Cieszę się, że reprezentuje ona region, gdzie się wychowałem [i czasami nieźle rozrabiałem ].