Zobacz zdjęcie
Galerie -> RÓŻNE -> HISTORIA KĘPNA I OKOLIC -> Kultura ludowa w powiecie kępińskim Poprzednie Następne
Drużba- autor Zofia Szembek rok 1908
Kepno-socjum
Wyszperane w internecie
Na pierwszym planie czterech mężczyzn na koniach. Nie wiemy jak się nazywają ani kim są na co dzień. Wiemy, jaką rolę pełnią w chwili, gdy naciśnięto spust migawki: to weselni drużbowie. W różnych częściach kraju w różny sposób bywa rozumiana ich misja w weselnej obrzędowości. Dlatego ważne, że wiemy też, gdzie jesteśmy – w Wielkopolsce. Rok 1908.
Zdjęcie zrobiła Zofia Szembek, w tamtej chwili dwudziestotrzylatka. Pewnie pracowała właśnie nad Dalszymi przyczynkami do etnografii Wielkopolski (ukażą się drukiem w 1912 roku) – to samodzielnie zebrany przez nią materiał, ilustrowany własnoręcznie sporządzonymi rysunkami i fotografiami. Pierwsza część opracowania Przyczynki do etnografii Wielkopolski (opublikowane przez Akademię Umiejętności w Krakowie w 1906 roku), została przygotowana przez siostrzany tandem – Zofię i Jadwigę (później, po mężu, Szeptycką). Ta rozłożona na dwa głosy praca do dziś bywa oceniana jako najobszerniejszy i najpełniejszy (po Kolbergu) zbiór materiałów dokumentujących kulturę ludową Wielkopolski.
Obie siostry, pochodzące z arystokratycznej i patriotycznej rodziny, dzieliły etnograficzną pasję: notowały teksty i zapisy nutowe ludowych pieśni, zbierały informacje na temat stroju, zdobnictwa, architektury, rejestrowały obrzędy i zwyczaje z rodzinnych stron. Jednak fotografowanie było domeną Zofii. Po latach jej prace ciągle budzą uznanie – w 2008 roku można było je oglądać na wystawie „Dokumentalistki – polskie fotografki XX wieku”, prezentowanej w warszawskiej Zachęcie. Zdjęcie drużbów jest dowodem nie tylko dobrego warsztatu technicznego fotografki czy estetycznego wyczucia – również etnograficznej wiedzy i wrażliwości.
W etnograficznych opracowaniach znajdziemy informację, że w Wielkopolsce drużbowie jeżdżą konno od chaty do chaty i spraszają gości na wesele. Ale na tym ich rola wcale się nie kończy. Starszy drużba miał być pierwszy w domu weselnym i urządzić wszystko na przyjęcie gości: ustawić stoły i zająć się ich nakryciem – jego zadaniem było sprowadzenie lub przyniesienie z tych domów, gdzie prosił ludzi na wesele misek, łyżek, noży itp., a potem przyprowadzenie gości do domu weselnego i usługiwanie im osobiście: roznoszenie potraw, rozlewanie napojów, ale też zachęcanie do wesołości i dobrego apetytu. Czasem drużba był nawet fundatorem posiłku w karczmie.
Jeszcze jeden rzut oka na zdjęcie? Czterech drużbów przed kościołem czeka na orszak weselny. Tylko jeden z nich zerka w obiektyw (w stronę fotografującej etnografki-amatorki spogląda też kobieta w chustce, widoczna w głębi na drugim planie – znalazła się tu przypadkowo czy razem z wchodzącym w kadr z prawej strony chłopcem dołączy do weselnych gości?). Drużbowie wyglądają na pogrążonych we własnych myślach, miny mają poważne. Spoczywa na nich duża odpowiedzialność. Za chwilę wpadną w wir wydarzeń. Muszą zadbać o to, żeby wszystko się udało. To zatrzymana w kadrze chwila tuż przed, zapowiedź tego, co za chwilę się zdarzy.
Nosząca oznaki upływu czasu odbitka każe nam jednak myśleć o zdarzeniu w kategoriach tego, co już było. Rzecz dzieje się w końcu ponad sto lat temu. Zaczynamy myśleć o pannie z arystokratycznego domu, która ugania się z aparatem i notatnikiem po okolicznych wsiach. O czasach, kiedy fotografowanie było nie lada przedsięwzięciem. O weselu przeżywanym jako wydarzenie o doniosłym społecznie znaczeniu. Organizacji tego wydarzenia nie pozostawia się państwu młodym – przez niełatwy moment przemiany w męża i żonę ktoś młodą parę przeprowadzi. Drużbowie już czekają. 

Dorota Majkowska-Szajer

Dodane przez: slawomir wieczorek
  Ocena: Brak
Data: 01/01/2012 22:12   Komentarzy: 0
Wymiary: 395 x 320 pikseli   Liczba wyświetleń: 1323
Rozmiar pliku: 113.93kB     
      
   
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· Cmentarz w Donaboro...
· KĘPNO W OKRESIE KSI...
· Legenda o Studnicy
· Tadeusz Skowroński ...
· Okiem Richarda Ehrl...
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,268,949 unikalne wizyty