P.S. Podjęte przez ostatnie 20-lat próby legalnego odzyskania majątku, jak dotąd kończyły się niepowodzeniem. Widocznie lepiej zdewastować, rozgrabić, niż oddać nieprawnie odebraną własność.
Ostatnim prawowitym właścicielem majątku do dekretu PKWN był Józef Pomernacki (mój dziadek), który kupił calość od syndyka masy upadłościowej Mariana Freudenreicha w 1924 roku.Przez 15- lat swojego włodarzenia wyprowadził majątek do wzorcowego stanu. Obecne władze uznając PKWN za legalną, nie ma zamiaru zwrócić własności prawowitym właścicielom zasłaniając się mętnie przyszłą reprywatyzacją.
Nie mam zielonego pojęcia. Ostatnim właścicielem był zapewne PGR. Obok pałacu, w dawnych zabudowaniach dworskich mieszkają obecnie jacyś lokatorzy. W gorzelni, która znajduje się w pobliżu - również. Poza tym cały teren zarośnięty jest zielskiem "po pas". Są tam jeszcze zrujnowane stajnie i stodoły, a także staw. Przypuszczam, że aktualnym właścicielem jest Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa (czyli praktycznie nikt). Ot, typowy obrazek