"Spośród 44 burmistrzów ten pochowany tutaj urzędował najdłużej - bo aż 34 lata. Mowa o Hugonie von Borcke, którego grobowiec nasze Socjum wyremontowało, pod którego grobowcem spotykamy się podczas akcji, tutaj trzymamy narzędzia, tutaj plotkujemy i omawiamy dalsze plany naszego stowarzyszenia. Tutaj też co roku modlimy się podczas nabożeństwa ekumenicznego 1 listopada. Nie wiemy kim był Hugon von Borcke.
Może nie lubił Polaków (rzecz wśród Prusaków wtedy częsta) a może ich lubił i z nimi współpracował - przecież jego przodkowie kilkaset lat wcześniej byli rycerskim rodem noszącym nazwisko Borek. Niektórych rzeczy nie dowiemy się nigdy ale wiemy, że podczas jego rządów Kępno zaczęło rozwijać się poza rynek i to właśnie wtedy powstał zamysł, kształt współczesnego Kępna. Pamiętajmy o tym, oddając głos w zbliżających się wyborach. Los naszego miasta jest w naszych rękach.
Hugo von Borcke umarł we wrześniu 1905 roku i pewnie nigdy nie przypuszczał, że Kępno wróci do Polski. Czterdzieści lat później, po II wojnie światowej jego grób zaczął być powoli zaniedbywany w końcu stał się miejscem w którym ludzie pozostawiali różnego rodzaju i kalibru śmieci. Od 2009 roku systematycznie remontujemy ten grobowiec tak, że prawie odzyskał swoją pierwotną świetność. " Znalezione na FB