To były czasy. Dworzec żył i linia kolejowa też. Aż się łza kręci w oku patrząc na to zdjęcie. A dzisiaj? Pociągów coraz mniej, kasy nieczynne, pustki. Nawet pociąg relacji Szczecin - Zakopane nie zatrzymuje się w Kępnie. Jak się rozpędzi w Ostrowie to hamuje dopiero w Kluczborku. Tak nawiasem mówiąc, byłem niedawno na dworcu w Kluczborku. Budynek pięknie wyremontowany, teren wokół niego też. Przed dworcem odrestaurowany parowóz Ty-45 pięknie oświetlony w nocy. A w Kępnie? Jest parowóz ale popatrzcie na niego - zardzewiały i zdewastowany obraz nędzy i rozpaczy. No ale też jest wizytówką dworca i Kępna. Jakie miasto - taka wizytówka.