Mam pewien pomysł. Chciałbym, abyście się wypowiedzieli na jego temat.

Przy okazji rozgryzania tematu reformacji i kontrreformacji odkryłem rękopisy (głównie korespondencję) osób związanych z naszym regionem. Znajdują się one w bibliotece w Kórniku ale zostały udostępnione przez WBC. Występują one w oddzielnym dziale dotyczacym Akt Braci Czeskich.
W sumie dokumenty te liczy się w tysiącach. Zostały one kiedyś skatalogowane i na tej podstawie można dojść, które mogą dotyczyć naszego kępińskiego regionu. Jest do tego potrzebna pewna wiedza związana z chociażby znajomością nazwisk. Ale ten etap już przebrnąłem. Przeanalizowałem też dość szczegółowo katalog.
Wyrywkowo sprawdziłem część dokumentów. W sumie kilkadziesiąt dokumetów może nas interesować.

Wytypowaniem dokumentów nas interesujących chciałbym zająć się osobiście. Jest jednak pewien problem.
Rękopisy jak to rękopisy są czasami szalenie trudne do rozszyfrowania. Są różne charaktery pisma.
Pomyślałem sobie, że praca zbiorowa mogłaby przyniesć dużo lepsze efekty niż moje jednostkowe wysiłki.
Czy nie można by w ramach strony Socjum zrobić taką ikonkę na głównej stronie, gdzie po wejściu do środka pojawiłyby się te rękopisy a pod każdym z nich dokonywalibyśmy współnym wysiłkiem próby rozszyfrowania zapisów? Próby te mógłby podejmować każdy z użytkowników. Myślę, że część użytkowników chętnie zabawiłaby się tego typu działalnością. A Efekt pracy myślę, że mógłby być bardzo interesujący pod względem naukowym. Jestem przekonany, że do tej pory nikt nie próbował na szerszą skalę rozszyfrować te dokumenty, bo musiałaby powstać instytucja podobna doi IPN z dużą grupą naukowców.
A może my amatorzy, moglibyśmy zrobić coś pożytecznego? Odnoszę wrażenie, że znaleźliby się chętni do takiej ,,pracy''.

Jeżeli zbyt optymistycznie podchodzę do ewentualnego aktywnego udziału użytkowników w tego typu pomyśle, to powiedźce wprost i nie będę sobie tym dalej zaprzątał głowy.

Rozmawiałem na ten temat z Melonem. Zasugerował, żeby ewentualnie z pomysłem wystartować po wakacjach.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Czy nie jest to zbyt ambitne wyzwanie i czy aby mój pomysł zbytnio nie wykracza poza rozrywkowy charakter portalu?

Po prostu, szkoda mi zostawić tę bogatą korespondencję bez próby odpowiedzi na pytanie jak to było naprawdę w tamtych czasach. Podręczniki tego nigdy nie napiszą. A z takiej częściowo prywatnej korespondencji można zapewne wyciągnąć bardzo dużo wniosków. Analiza i rozszyfrowanie tych rękopisów przekracza jedbnak moje możliwości.
Coś, czego ja nie potrafię ,,rozczytać'' być może ktoś inny zrobi to bez problemu, bo akurat wpadnie mu do głowy prawidłowe słowo, które kryje się pod jakimś gryzmołem.

Pozdrawiam

P.S. A przy okazji to chciałem się zapytać co z tematem Szembekówny? Dotartłem do nowych materiałów związanych z badaniami archeologicznymi prowadzonymi w tamtym czasie. Temat umarł, czy jednak pociągniemy go dalej?

Sądzę że ciekawa propozycja.
Po najmniejszej "linii oporu" to można stworzyć oddzielną galerię a w komentarzach chętni mogliby "dziobać". Odczytany text można wstawić jako opis zdjęcie/materiału

Co do Szembekówien to sądzę że nie ma przeciwwskazań do kontynuacji tematu, trzeba by przypomnieć/poszukać na jakim etapie się zatrzymaliśmy